Courtois: Nie mam wątpliwości, komu będę kibicował w finale
Dodano: 06.05.2021 10:10 / Ostatnia aktualizacja: 06.05.2021 10:10Thibaut Courtois zapowiedział we wczorajszej pomeczowej rozmowie dla beIN Sports, że w stu procentach będzie wspierał Chelsea, kiedy przyjdzie jej się zmierzyć w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem City.
The Blues zapewnili sobie pierwszy finał w prestiżowych rozgrywkach klubowych od pamiętnej nocy 19 maja 2012 roku, gdy udało się zdobyć trofeum po raz pierwszy w historii. Minionego wieczoru podopieczni Thomasa Tuchela ograli Królewskich 2:0, podczas gdy w pierwszym starciu w Madrycie padł wynik 1:1.
Belgijski golkiper, który w przeszłości stawał między słupkami w Chelsea głównie w latach 2014-2018, nie ma wątpliwości, komu należy kibicować w ostatnim meczu sezonu.
– Chelsea to świetna drużyna, sam przeżyłem w tym klubie wspaniałe lata. Bardzo chciałem wygrać, ale to nam się nie udało. W finale tych rozgrywek w pełni będę wspierał Chelsea. Mam tam paru przyjaciół i kolegów. Mogę im teraz tylko życzyć wszystkiego najlepszego – powiedział Thibaut.
29-latek miał wczoraj ręce pełne roboty, a dwukrotnie musiał uznać wyższość rywala po tym, jak Timo Werner dobijał piłkę do pustej bramki i Mason Mount doskonale wykorzystał podanie Christiana Pulisica. Reprezentant Belgii broni barw Realu od sierpnia 2018 roku.
- Źródło: beIN Sports
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
A ja się ciesze.Fajnie widzieć jak gracze i kibice Realu uznali naszą wyższość nad nimi,i życzą Chelsea powodzenia w finale LM.
Hahaha XDD
Boli? Ma boleć. ;) :) :)
Weź się pinoki nie kompromituj
Obędziemy się bez tego.