Chelsea pokonała na Stamford Bridge ekipę Fulham 2:0, a na pomeczowej konferencji prasowej, Thomas Tuchel odniósł się między innymi do występu Kaia Havertza, a także sytuacji ze zdjęciem z boiska Masona Mounta.

Ten mecz to idealne przygotowanie do środy?

– Tak, to był idealny mecz pod tym względem. Jeśli spojrzymy na tabelę, Fulham jest na samym dole i to może być mylące. To silniejszy zespół niż pokazuje tabela. Mają cały tydzień na przygotowania do konkretnego meczu, więc absolutnie konieczne było to, abyśmy podeszli do tego spotkania z pełnym skupieniem. Ważne było to, abyśmy byli w pełni zaangażowani zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Dlatego właśnie, moja drużyna ma dzisiaj moje uznanie. To było dobre zwycięstwo. Teraz mamy już czyste umysły, nie mamy czego żałować, nie musimy o niczym myśleć i skupiamy się na środowym meczu.

Musisz być zadowolony z występu Kaia Havertza?

– Tak, ale nadal widzę miejsca, w których może być lepszy. Na dzień dzisiejszy jestem z niego bardzo zadowolony. Oczywiście, dzisiaj jego gole były decydujące. Momentami grał w tym meczu jako drugi napastnik u boku Timo Wernera, a czasami dołączali do nich Mason i Hakim i wtedy tworzyli kwartet ofensywnych piłkarzy, którzy zawsze byli zaangażowani w akcje ofensywne.

– Jego występ był dla mnie świetnym przykładem tego, czego oczekiwałem. Piłkarze, którzy zagrali dzisiaj, a z jakichś względów nie wystąpili od pierwszej minuty we wtorek, musieli pokazać odpowiednie nastawienie. To absolutnie nie był przypadek, Kai wykorzystał swoją szansę. W takich sytuacjach potrzebujesz piłkarzy, którzy są w pełni zaangażowani. Jeśli dostaniesz pięć minut, 15 minut lub cały mecz, musisz pokazać, że jesteś gotowy i musisz przyprawić mnie o ból głowy przed następnym spotkaniem.

Kontynuacja walki o TOP4

– Jesteśmy w połowie wyścigu. Myślę, że będziemy kontynuować tę walkę. To spotkanie było niezwykle ważne, aby utrzymać przewagę, którą wypracowaliśmy w zeszłym tygodniu. Tak jak mówiłem, ważne jest, abyśmy mieli trzeźwy umysł. Teraz myślimy o środowym meczu, a później będziemy patrzeć dalej. Nie bierzemy niczego za pewnik. Ciężko pracujemy, stąpamy twardo po ziemi i staramy się grać najlepiej jak potrafimy.

Mason Mount to obecnie jeden z najlepszych młodych piłkarzy w Europie?

– Można powiedzieć, że Mason ma pełen pakiet. Chodzi o aspekty psychiczne, o talent oraz warunki fizyczne. Najważniejszy jest jednak jego charakter. Mason stąpa twardo po ziemi i jest naprawdę miłym facetem. Każdego dnia przyjeżdża do Cobham, by nauczyć się czegoś nowego i zdobyć nowe doświadczenia. Jest facetem, który bardzo szybko się regeneruje. Jest całkowicie przystosowany do gry w Premier League. Ma dużą pewność siebie i chodzi mi tutaj o taką pozytywną pewność siebie.

– To przyjemność mieć go w składzie, być u jego boku, trenować go i wspierać. To imponujące, ale te wszystkie pochwały wcale na niego nie wpływają negatywnie. To chyba najważniejsza rzecz. Wydaje się, że jest facetem, który lubi ten sport i czuje się zobowiązany, aby jak najlepiej wykorzystać swoje atuty.

Zdjęcie Mounta z boiska

– To była moja decyzja, żaden lekarz ani fizjoterapeuta nie kazał mi go zdjąć. Widziałem jednak ten upadek i widziałem jego ból, więc nie chcieliśmy ryzykować. Nie mam więcej informacji na ten temat.

Źródło: Football London