Po zakończeniu bieżącego sezonu w Chelsea ma dojść do zmian kadrowych. Kilku zawodników może opuścić szeregi londyńskiego klubu. Do zmian ma dojść w gronie lewych obrońców.

Aktualnie Thomas Tuchela ma do dyspozycji trzech lewych defensorów: Bena Chilwella, Marcosa Alonso i Emersona Palmieriego. Tylko Anglik spełnia oczekiwania niemieckiego menedżera, a Hiszpan i Włoch nie mogą być pewni swojej pozycji.

"La Razón" informuje, że latem tego roku Chelsea może powalczyć o nowego lewego obrońcę. Władze londyńskiego klubu obserwują Alfonso Pedrazę, który aktualnie jest piłkarzem Villarealu. W poprzednim sezonie 25-latek był wypożyczony do Betisu, który mógł go wykupić na stałe. Hiszpan postanowił jednak wrócić do Villarealu, gdzie pod wodzą Unaia Emery'ego osiągnął bardzo wysoką dyspozycję.

Pedraza jest podstawowym lewym obrońcą Żółtej Łodzi Podwodnej, a swoją postawą ściągnął na siebie zainteresowanie Chelsea. Klub ze Stamford Bridge nie jest jedynym klubem obserwującym hiszpańskiego zawodnika.

Młodzieżowy reprezentant Hiszpanii ma zapisaną w swoim kontrakcie klauzulę odejścia w wysokości 35 milionów euro. Chelsea ma nadzieję, że uda jej się pozyskać zawodnika za nieco niższą cenę. Pieniądze na ten transfer mają pochodzić ze sprzedaży Marcosa Alonso i Emersona. Pedraza zaś miałby pełnić w Chelsea rolę drugiego lewego obrońcy, który będzie solidnym zastępcą Bena Chilwella.

"La Razón" informuje, że 25-latkiem interesuje się także Barcelona. Klub z Camp Nou chciałby przeznaczyć na ten transfer mniej niż 20 milionów euro.

Mateusz Ługowski

Źródło: "La Razón" za Sport Witness