Zapraszmy do zapoznania się ze skrótami meczów oraz krótkim podsumowaniem 33. kolejki Premier League

Skróty meczów:

Arsenal vs Everton (0:1)

Kanonierzy przegrywają bardzo ważne spotkanie przeciwko Evertonowi po koszmarnym błędzie Bernda Leno! Bramka samobójcza niemieckiego golkipera padła w 76. minucie, co dało Arsenalowi bardzo mało czasu na wyrównanie. Podopiecznie Mikela Artety nie znaleźli jednak sposobu na pokonanie Jordana Pickforda i w rezultacie mecz zakończył sie zwycięstwem The Toffess.

Warto zapamiętać:

• Bramka samobójcza Leno, która kosztowała Arsenal utratę punktu

Liverpool vs Newcastle (1:1)

The Reds po raz kolejny tracą punkty w ostatnich minutach. Tym razem to ekipa Srok zdołała wywieźć z Anfield cenny punkt. Bramkę dla Liverpoolu zdobył już w 3. minucie Mohamed Salah, a po przeciwnej stronie na listę strzelców wpisał się Joe Willock (95. minuta).

Warto zapamiętać:

• Bramka Willocka dająca remis w ostatnich minutach meczu

West Ham vs Chelsea (0:1)

Piłkarze Thomasa Tuchela wygrywają bardzo ważne spotkanie pod kątem walki o TOP 4. Jedyną, a zarazem zwycięską bramkę w tym spotkaniu zdobył Timo Werner. Niemiec po świetnym podaniu od Bena Chilwella z bliskiej odległości pokonał Łukasza Fabiańskiego i tym samym zagwarantował The Blues trzy punkty w tym meczu. W 81. minucie czerwona kartkę zobaczył Fabián Balbuena, za oste wejście w nogi lewego wahadłowego gości.

Warto zapamiętać:

• Bardzo ważna bramka Wernera

• Czerwona kartka Balbueny

Sheffield United vs Brighton (1:0)

Zaskakujący rezultat na Bramall Lane. Szabelki wygrały z Mewami 1:0 po golu Davida McGoldricka. Goście jednak zdołali strzelić bramkę (Jakub Moder 56. minuta), lecz została ona anulowana przez VAR ze względu na spalonego.

Warto zapamiętać:

• Wiele niewykorzstanych sytuacji po stronie Brighton

Wolves vs Burnley (0:4)

Świetne spotkanie w wykonaniu podopiecznych Sean'a Dyche'a! Hat-trick Chrisa Wooda i świetna bramka Westwooda zagwarantowały gościom ważne i zarazem niespodziewane zwycięstwo.

Warto zapamiętać:

• Śwetny mecz Chrisa Wooda

Leeds vs Manchester United (0:0)

Pomimo znacznej przewagi Czerwonych Diabłów w tym meczu nie padła żadna bramka. Piłkarze Bielsy po raz kolejny wychodzą z Elland Road z podniesioną głową. Ten remis dał Pawiom 9. miejsce w tabeli, tym samym wyprzedzając 10. Arsenal.

Warto zapamiętać:

• Dobry występ Illana Mesliera

Aston Villa - West Brom (2:2)

Cykl niedzielnych spotkań zakończył mecz ekipy z Birmingham i The Baggies. Strzelanie rozpoczęli gospodarze, gdy w 9. minucie Anwar El-Ghazi pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Rossie Barkleyu. W 23. minucie to goście otrzymali rzut karny po faulu Ezriego Konsy. Do jedenastki podszedł Matheus Pereira i pewnie zamienił ją na bramkę. Oba zespoły próbowały strzelić ponownie, lecz i Emiliano Martinez i Sam Johnstone byli w dobrej dyspozycji. Zaraz po rozpoczęciu 2. połowy po błędzie Konsy Mbaye Diagne oddał strzał, który chciał zablokować Tyrone Mings. Niestety dla gospodarzy piłka niefortunnie znlazła się w bramce. Villa starała się wyrównać, lecz piłka ciągle nie chciała wpaść do bramki. Gospodarze dopięli swego dopiero w 92. minucie spotkania. Wtedy to 23-letni Keinan Davis wykorzystał nieuwagę Kyle’a Bartleya i skierował piłkę do siatki. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Warto zapamiętać:

• Dobry występ Emiliano Martíneza

Manchester City vs Southampton (5:2)

Mecz został rozegrany z wyprzedzeniem (10.03.2021) z powodu udziału Obywateli w (wygranym) finale Carabao Cup. Gospodarze pewnie rozbili Świętych 5:2, a zarazem umocnili swoją pozycję w tabeli i wszystko wygląda na to, że zmierzają po tytuł.

Warto zapamiętać:

• Wysokie zwycięstwo The Cityzens

Fulham vs Tottenham (0:1)

Ten mecz również został rozegrany wcześniej (04.03.2021) z tego samego powodu. Koguty pokonały ekipę Scotta Parkera po samobójczyym trafieniu Adarabioyo.

Warto zapamiętać:

• Rażąca nieskuteczność gospodarzy

Leicester vs Crystal Palace (2:1)

Pierwsza bramka padła już w 12. minucie po dobrej kontrze gości, a na listę strzelców wpisał się Wilfried Zaha. Lisy wyrównały wynik kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy (Timothy Castagne), a na prowadzenie wyszły w 80. minucie po świetnej bramce Kelechiego Iheanacho. Tym zwycięstwem piłkarze Brendana Rodgersa mocno umocnili swoją pozycję w tabeli i wszystko wygląda na to, że zobaczymy ich w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów.

Warto zapamiętać:

• Świetny występ Iheanacho

Kilka słów podsumowania:

Lider tabeli: Manchester City

TOP 4 (od góry): Manchester City, Manchester United, Leicester, Chelsea

Strefa spadkowa (od dołu): Sheffield, West Brom, Fulham

TOP 3. momenty 33. kolejki Premier League:

• Piękna bramka Kelechiego Iheanacho

• Kapitalny mecz w wykonaniu Chrisa Wooda

• Bardzo dobra postawa Illana Mesliera

Źródło: własne