Pulisic: Czuję się naprawdę pewnie
Dodano: 11.04.2021 19:45 / Ostatnia aktualizacja: 11.04.2021 19:45W sobotnim spotkaniu z Crystal Palace Christian Pulisic zaprezentował wysoką dyspozycję i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Amerykanin przyznał, że czuje się bardzo pewnie i jest gotowy na nadchodzące trudne tygodnie.
W meczu na Selhurst Park The Blues bardzo szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, a jedną z bramek strzelił Christian Pulisic. W drugiej połowie Amerykanin wpisał się na listę strzelców po raz drugi, dzięki czemu ustalił wynik spotkania.
– Mieliśmy niesamowity początek. Tak naprawdę to ten początek nadał ton dalszej grze. Gdy tylko traciliśmy piłkę, natychmiast ją odzyskiwaliśmy i w zasadzie dominowaliśmy przez całą pierwszą połowę – ocenił Christian Pulisic.
– Pierwsze 20-30 minut było naprawdę mocne w naszym wykonaniu. Czuliśmy przewagę nad rywalami i graliśmy agresywnie od początku spotkania. Straciliśmy trochę tej intensywności na początku drugiej połowy i pozwoliliśmy rywalom wrócić do gry. Końcówkę jednak mieliśmy bardzo mocną.
– Czuję się naprawdę pewnie, także w zespole czuję się dobrze. To była wielka odpowiedź na nasz ostatni mecz w Premier League. Nie wygramy każdego meczu, a West Brom sprawił nam ogromne trudności. Nie zagraliśmy na naszym standardowym poziomie, ale takie rzeczy się zdarzają. Najważniejsze jest jednak to, że byliśmy w stanie odpowiedzieć. Jesteśmy zdecydowanie zadowoleni ze sposobu, w jaki zareagowaliśmy w tym tygodniu. Cieszymy się z naszych wyników.
– Poprzedni sezon był ciężki i musisz walczyć, żeby utrzymać wyniki na wysokim poziomie i żeby zakończyć sezon w czołowej czwórce. Myślę, że w czołówce będzie ciasno. Potrzebujemy dobrych wyników więc do każdego meczu podchodzimy poważnie. Taka jest nasz strategia i jesteśmy gotowi na to wyzwanie – zapewnił Amerykanin.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Brawo Pulisic. Wreszcie widac było w nim to co chociażby widać w Masonie, dynamike, zwinność, odwage i głód gry . Oby kontuzje wreszcie przestały mu dokuczać.