Christian Pulisic na wczorajszej konferencji przed meczami towarzyskimi zadeklarował, że jest zainteresowany wzięciem udziału na zbliżających się Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych wciąż musi wywalczyć sobie kwalifikację na tę imprezę sportową, która będzie miała miejsce w dniach 21 lipca - 7 sierpnia. Podczas gdy seniorskie reprezentacje rozpoczynają batalię o udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata, USA U-23 musi w najbliższą środę pokonać Meksyk w półfinale eliminacji do IO.

W głównej mierze kadra na Igrzyska w Japonii musi się składać z zawodników poniżej 23. roku życia, więc skrzydłowy Chelsea bez żadnych kłopotów mógłby się znaleźć w drużynie. Nie wszystko jednak zależy od samego zawodnika, bo zgodę na wyjazd musi wydać także klub ze Stamford Bridge.

– Reprezentowanie swojego kraju na Igrzyskach Olimpijskich to oczywiście ogromny zaszczyt. Mocno wspieram chłopaków w tym, aby dostali się na ten turniej, w którym sam zawsze chciałem uczestniczyć. Rzecz jasna nie wszystko jest pod moją kontrolą i na tą chwilę nie wiem, co będzie najlepsze dla mnie i dla mojej drużyny. Wiem na pewno, że chciałbym wziąć udział na Igrzyskach – zadeklarował Christian.

W tegorocznej kampanii 22-latek pojawiał się raptem 12 razy od pierwszej minuty we wszystkich rozgrywkach klubowych. Nawet pod wodzą Thomasa Tuchela, pod którego wodzą miał okazję grać w Borussii Dortmund, zazwyczaj pełni rolę zmiennika. W ostatnim meczu Pucharu Anglii z Sheffield United wystąpił jednak od pierwszego gwizdka sędziego i został ogłoszony najlepszym zawodnikiem meczu.

– Nie było łatwo. Znajdowałem się w podobnej sytuacji jak zaraz po transferze do Chelsea. Muszę pracować na swój sposób i wywalczyć sobie miejsce w składzie, aby w końcu spędzać więcej minut na boisku. Czuję, że w końcu zaczynam pokazywać się z dobrej strony jak dawniej i postaram się to podtrzymać.

– Czuję się pewny siebie i to, że jestem w formie. Na pewno znajduję się na dobrej drodze. Jestem typem chłopaka, który zawsze chce grać. Uwielbiam stan, kiedy nie muszę udowadniać ludziom, że na to zasługuję, lecz tym razem muszę udowodnić to przede wszystkim sobie.

– Jestem podekscytowany, że teraz mamy zgrupowanie i będzie okazja do złapania kolejnych cennych minut dla mojej reprezentacji. Bez względu na wydarzenia mające miejsce w moim klubie, jestem zachwycony z obecności w kadrze narodowej.

Źródło: CBS Sports