Kilka dni temu brazylijska telewizja SporTV przeprowadziła wywiad z Emersonem Palmierim. Ostatnie tygodnie są całkiem udane dla lewego obrońcy. Emerson strzelił ważną bramkę w spotkaniu z Atlético Madryt, a kilka dni później zagrał od pierwszej minuty w meczu z Sheffield United w FA Cup.

Na początku wywiadu Emerson opowiedział, jakie emocje towarzyszyły mu po pokonaniu Jana Oblaka w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

– Tego dni trudno było strzelić bramkę. Byłem bardzo szczęśliwy, ponieważ mogłem wystąpić w tak ważnym meczu i pomóc swojej drużynie w wywalczeniu awansu – przyznał Emerson Palmieri na antenie SporTV.

– To był naprawdę fajny moment z racji na reakcję moich kolegów. Już przed meczem Jorginho powiedział, że strzelę bramkę, a Thiago Silva zapewniał, że jeśli tak się stanie, skoczy z trybun. Kiedy wyprowadziliśmy kontratak, Thiago zszedł kilka stopni w dół, śledził nasze ruchy, a kiedy padł gol, wszyscy eksplodowali radością. To była naprawdę fajna chwila.

W ćwierćfinale Ligi Mistrzów The Blues zmierzą się z Porto, które w poprzedniej fazie nieoczekiwanie okazało się lepsze od Juventusu.

– Porto to świetny europejski klub. Wyeliminowali Juventus, a w fazie grupowej sprawili trudności Manchesterowi City. Jest to zespół, który strzela dużo bramek. Nie bez powodu znaleźli się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Musimy przygotować się do meczów z nimi w najlepszy możliwy sposób i zachować nasz styl. Zróbmy to. Chelsea potrafi to, niezależnie od przeciwnika. Mimo to, wiemy, że naszym rywalem będzie zespół z jakością w defensywie i ofensywie.

Gdy władze Chelsea postanowiły zakończyć współpracę z Frankiem Lampardem, drużynę ze Stamford Bridge prowadzi Thomas Tuchel. Niemiec znakomicie wywiązuje się ze swojej roli, a prowadzeni przez niego The Blues kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa.

– Thomas przyszedł do nas i już od pierwszego dnia dostrzegliśmy organizację, jaką jego zespoły zawsze miały. Pokazuje nam wiele materiałów wideo, zwraca uwagę na szczegóły i przekazuje informacje, które bardzo pomagają nam na boisku. Zespół jest znakomicie zorganizowany, a Tuchel wykonuje niesamowitą pracę.

– Musimy to wykorzystać i wydobyć z Tuchela to, co najlepsze. Wkroczyliśmy w ostatnią fazę sezonu, gramy w Premier League, w FA Cup i w Lidze Mistrzów. Musimy po prostu pracować nad detalami i dalej robić to, co robiliśmy ostatnio.

– Rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie jest dla mnie dobra, ponieważ gram z najlepszymi piłkarzami na świecie. Każdego dnia musisz dawać z siebie wszystko i maksymalnie poświęcać się dla drużyny. Wiesz, że w twoim cieniu jest facet, który gra na wysokim poziomie.

– Gram z piłkarzami, którzy w większości są reprezentantami swoich krajów. Szanuję ich pracę i czuję, że oni szanują mnie. Uważam, że nasza grupa jest bardzo zgrana, tworzymy fajny kolektyw. Wspólnie cieszymy się z awansu w Lidze Mistrzów i z dobrej serii w Premier League – dodał reprezentant Włoch.

Źródło: SporTV