Mahmoud Dahoud na celowniku Chelsea?
Dodano: 17.03.2021 15:10 / Ostatnia aktualizacja: 17.03.2021 18:42Chelsea i Manchester City znajdują się wśród faworytów do pozyskania gwiazdy Borussii Dortmund, Mahmouda Dahouda, któremu pozostał tylko rok kontraktu. Dodatkowym atutem klubu ze Stamord Bridge może być postać Thomasa Tuchela, który zna profil zawodnika z czasów, w których trenował niemiecką drużynę.
Chelsea i Manchester City należą do grupy klubów z Premier League, które obserwują pomocnika Borussii Dortmund, Mahmouda Dahouda. Zainteresowanie zawodnikiem wzrasta przed rozpoczęciem letniego okna transferowego, a Everton i Tottenham również monitorują sytuację 25-letniego Niemca. Urodzony w Syrii Dahoud jest dobrze znany obecnemu szefowi Chelsea Thomasowi Tuchelowi. Dołączył on do Dortmundu z Borussii Monchengladbach w 2017 roku, gdy Tuchel był szkoleniowcem BVB.
Prawdą jednak jest, że w czasie sfinalizowania przeprowadzki Dahouda, Tuchel opuścił klub z Signal Iduna Park, który wyprzedził Liverpool i Barcelonę w walce o jego podpis. Chelsea i City również interesowały się Dahoudem, zanim został on pozyskany przez Borussię Dortmund. Pomocnik związał się z klubem pięcioletnią umową, do końca której tego lata pozostanie już tylko rok, co zwiększa jego atrakcyjność w oczach zainteresowanych klubów i pojawiają się pytania o jego dostępność w nadchodzącym oknie transferowym.
Po początkowej trudnej walce o czas na boisku, pod wodzą tymczasowego trenera Edina Terzicia, Dahoud odżył, stając się regularnie grającym zawodnikiem, a jego znakomite występy zbiegły się w czasie ze wzrostem formy drużyny z Dortmundu. Borussia wygrała pięć i zremisowała jeden z ostatnich siedmiu meczów, docierając w tym czasie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dahoud strzelił w tym czasie dwa gole jako środkowy pomocnik, w tym jedną z decydujących bramek dwumeczu z Sevillą, wygranym 5:4. W tym sezonie 25-latek przebił się również do składu reprezentacji Niemiec, notując swoje pierwsze dwa występy w meczach z Turcją i Czechami. Piłkarz jest wyceniany przez transfermarkt na 8,5 miliona euro.
- Źródło: Dailymail
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nam bardziej potrzeba skrzydlowych i napastnika, chyba, ze odzyskaja forme Ci, ktorych mamy