Konferencja prasowa Thomasa Tuchela przed meczem z Leeds United
Dodano: 12.03.2021 14:38 / Ostatnia aktualizacja: 14.03.2021 11:02Przed nami kolejne starcie Chelsea w Premier League. Tym razem piłkarze Thomasa Tuchela zmierzą się z Leeds United. Jak przed każdym meczem szkoleniowiec The Blues wziął udział w przedmeczowej konferencji prasowej.
Jakie są najnowsze wieści jeśli chodzi o sytuację kadrową?
– Thiago doznał lekkiego urazu podczas przedwczorajszego treningu. Uraz dotyczy tego samego miejsca co wcześniej. Musiał opuścić sesję i obecnie trenuje indywidualnie poza resztą drużyny. W tym meczu nie będę mógł skorzystać również z Tammy’ego ponieważ nadal odczuwa ból po wślizgu podczas meczu z Newcastle. Przed dwoma dniami trenował normalnie, jednak wczoraj musiał opuścić trening. Nie jest w stu procentach gotowy na ten mecz.
Czy jesteś zaskoczony swoim początkiem w klubie?
– Nie wiem czy zaskoczenie to odpowiednie słowo, ponieważ gdyby tak było nie mógłbym sobie pozwolić na niektóre rzeczy. Miło jest jednak zobaczyć jak szybko gracze i my złapaliśmy wspólny język. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze sposobu w jaki gramy oraz, co rzecz jasna, z wyników drużyny. Nie można nigdy zapomnieć o tym, że w piłce nożnej potrzebne jest również szczęście. To ważna część tej dyscypliny sportu.
– Atmosfera, wsparcie, więź między zawodnikami i sposób w jaki grają jest fantastyczny. To podstawa każdego rozwoju i dobrych wyników. Nie zastanawialiśmy się zbytnio nad tym co jest możliwe, a co nie, nie było czasu na przemyślenie tego. Z biegiem czasu osiągnęliśmy pewne wyniki i nabieramy pewności siebie, a teraz jesteśmy w bardzo dobrym położeniu. Nasza praca to proces, który trwa, a my jesteśmy na półmetku tego procesu.
Christian Pulisic nie gra za wiele w Premier League odkąd przyszedłeś do drużyny. Jak zareagował, gdy powiedziałeś mu, że musi uzbroić się w cierpliwość?
– Mam nadzieję, że będzie cierpliwy. Kiedy podpisujesz kontrakt i grasz dla Chelsea, częścią twoich obowiązków jest cierpliwość i niecierpliwość jednocześnie. Niecierpliwość, ponieważ każdy zawodnik chce grać jak najwięcej co pokazują każdego dnia. Swojego rodzaju głód i pragnienie to cecha Chrisa. Kiedy nie zostajesz wybrany do pierwszego składu musisz być cierpliwy i nie tracić pewności siebie. Musisz być gotowy, ponieważ twoja okazja może nadejść w każdej chwili. Kilkukrotnie widzieliśmy jaki wpływ może mieć kiedy wchodzi z ławki rezerwowych i wykorzystaliśmy to.
– Mógł zagrać w meczach przeciwko Sheffield oraz Barnsley, jednak na jeden z tych meczów był niedostępny. Spotkanie z Barnsley było do niego trudne, nie grało mu się zbyt łatwo, jednak wtedy cała drużyna pokazała jakość. Obowiązkiem każdego piłkarza jest pokazywanie się w grze w danym momencie. To właśnie robi Christian, w każdym meczu może pokazać się z dobrej strony. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń i wiem, że robi wszystko co w jego mocy.
Czy stanąłbyś na drodze Christiana, gdyby przyszedł do ciebie i powiedział, że ze względu swoją pozycję w drużynie chce odejść?
– W twoim pytaniu jest wiele „jeśli”. Jeśli jutro zagra od początku i zrobi to świetnie, jeśli zagra z Atlético i zdobędzie dwie bramki to może w przyszłym sezonie zostanie kapitanem drużyny. Wiem co masz na myśli, ale jest jeszcze wiele spotkań do końca sezonu, a on jest w moich planach na ten okres. Jest ważnym zawodnikiem i ma wielki potencjał, aby być podstawowym piłkarzem Chelsea. Jego zadaniem jest być gotowym na każde kolejne spotkanie i wykorzystać okazję, która nadejdzie. Nie tylko on, ale każdy zawodnik musi dawać z siebie wszystko.
Na jakiej pozycji najlepiej według trenera najlepiej czuje się Kai Havertz i co sądzisz o jego potencjale?
– Na tę chwilę, Kai najlepiej czuje się między pozycją „dziewięć” a „dziesięć”. Moim zdaniem to właściwa dla niego pozycja. Ma więcej swobody między przedostaniem się z jednej pozycji do drugiej. Czuje się na niej bardzo pewny siebie, a ja lubię kiedy gra do przodu i jest wysoko ustawiony. Miał ogromy wpływ na naszą grę w ostatnim spotkaniu i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni, ponieważ nie jest łatwo wrócić do gry po trudnym okresie jaki zdecydowanie miał Kai.
To twoje pierwsze starcie z Marcelo Bielsą. Czy przechytrzenie go jest wyzwaniem?
– To zawsze wyzwanie, ale nigdy zbyt osobiste. Kiedy jesteś menedżerem w Premier League, jak powiedziałem na samym początku mojej pracy, wyzwaniem jest zmierzenie się z tymi wszystkimi wielkimi klubami o ogromnej reputacji. Kiedy byłem piłkarzem zagrałem przeciwko Leeds. To było podczas tego słynnego meczu, w którym wystąpił błąd podczas zmiany zawodników i trzeba było wszystko powtórzyć. To był mecz w stylu Ligi Mistrzów, grały wtedy naprawdę silne zespoły.
– Jutro znów zmierzę się z klubem o wielkiej historii, silnymi zawodnikami i silnym menedżerem. Bielsa jest bez wątpienia jednym z najbardziej fascynujących menedżerów na świecie. Na pewno ma wielką osobowość. Ale jak w każdym innym meczu nie mówię tego, aby wywierać jakąkolwiek presję na ich zespole. To nie jest sposób w jaki podchodzimy do meczów. To jak przygotujemy się do tego spotkania jest naszym sekretem. Skoncentrujemy się całkowicie na sobie i na tym co zrobić w ataku jak i w obronie.
– Nasz rywal zbudował naprawdę silną drużynę, awansowali do Premier League i grają niesamowicie. To będzie dla nas trudne spotkanie, ponieważ Leeds gra bardzo intensywny futbol. Znajdziemy jednak taką drużynę, która zrobi wszystko by wygrać ten mecz. Widzieliśmy również zdjęcia murawy na ich stadionie i szczerze trzeba przyznać, że jesteśmy przyzwyczajenie do czegoś znacznie innego. Musimy się do tego także dostosować, to nasza praca.
Jak długo będzie trwała absencja Abrahama?
– Szczerze mówiąc jestem tym trochę zmartwiony, bo ta kontuzja odnowiła się. Minęło trochę czasu od tego zdarzenia, a on wciąż nie jest gotowy do gry. Nawet jeśli wróci do treningów nie będę w stu procentach przekonany, że całkowicie jest z nim w porządku. Mam jednak pełne zaufanie do naszego sztabu medycznego. Tammy dostanie tyle czasu ile będzie potrzebował , najważniejsze jest, aby jak najszybciej wrócił do siebie.
Wciąż gonimy za drugim i trzecim miejscem w tabeli. Nie musimy już oglądać się za siebie.
– W piłce nożnej najłatwiej jest powiedzieć, że nie ma meczu trudniejszego niż następny. Jeśli jutro zadbamy o swoją mentalność i nastawienie, zwiększymy szanse na zwycięstwo. Lubię patrzeć do przodu, ale musimy pozostać rządni sukcesu i jesteśmy w środku tego wyścigu. Miejsce, w którym chcemy zakończyć sezon jest jasne, a patrzenie na przód to spojrzenie na mecz z Leeds.
Czy Thiago Silva i Andreas Christensen mogą grać razem?
– Oczywiście, że tak. Andreas może grać po obu stronach w trzyosobowej obronie lub jako jeden ze środkowych podczas gry czterema obrońcami. Jeśli chodzi o grę trójka obrońców to centralna jej pozycja jest lepsza dla Thiago, ale nie ma z tym problemu, ponieważ Andreas może grać po obu stronach.
Co sądzisz o liczebności swojego składu? Czy nie jest on zbyt szeroki?
– Skład jest w idealnym rozmiarze. Ogromne podziękowania kieruję w stronę naszego sztabu medycznego za ich pracę. Dzięki nim nie mamy zbyt wielu kontuzji w zespole i możemy wybierać między wieloma zawodnikami. Jedyne czego mi brakuje to dodatkowa liczba zmian podczas meczu. Przez wiele lat powtarzam to, że powinniśmy mieć więcej szans na rotację składem w trakcie trwania spotkania. Jeśli możesz wykorzystać tylko trzech zawodników, to cała reszta będzie niezadowolona. Naciskam na to w każdym klubie, w którym miałem okazję pracować.
- Źródło: Football.London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dobry trener :) Frank to Legenda :) lecz Tuchel to trener na miano naszej drużyny :) co najważniejsze posiada ogromne doświadczenie :)