Antonio Rudiger uważa, że Chelsea kontroluje swoją obecną grę i ciągle dąży do tego, aby wraz z każdym meczem umacniać się w ligowej tabeli. Po zwycięstwie w środku tygodnia nad Liverpool’em Thomas Tuchel i jego piłkarze kontynuują passę meczów bez porażki.

Wygrana na Anfield to bardzo duży krok ku temu, by realnie myśleć o przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Kolejnym przystankiem na tej drodze będzie poniedziałkowy mecz z Evertonem.

Obrońca The Blues spodziewa się kolejnego trudnego starcia i jest świadom tego, że The Toffees nie oddadzą łatwo trzech punktów, o które będzie toczyła się ta gra.

– Spodziewam się ponownie dokładnie tego samego rodzaju intensywnego meczu, ponieważ Everton to także dobry zespół. Są w tej chwili, podobnie jak my, na dobrej drodze i w wyśmienitej formie. To będzie ekscytujące spotkanie i jesteśmy na nie gotowi – mówi Rudiger.

– Musimy patrzeć w przyszłość. Jesteśmy rozpędzeni, a wszystko o czym musimy teraz myśleć to regularne zdobywanie trzech punktów. Mecz przeciwko Evertonowi będzie ciężki, ponieważ oni także rywalizują o miejsce w pierwszej czwórce.

– Wygrana z Liverpool’em to było coś niesamowitego. Dodatkowo oni także walczą o Ligę Mistrzów więc ta wygrana dała nam także coś więcej. Nasze mecze z The Reds zawsze były ekscytujące, a zwycięstwo na Anfield i zgarnięcie trzech punktów było świetnym uczuciem. Po tak dobrym występie możemy z jeszcze większym zaufaniem do samych siebie podejść do pojedynku z Evertonem.

Rudiger stał się kluczową częścią projektu Tuchela w Chelsea regularnie występując w trzyosobowej obronie u boku Cesara Azpilicuety oraz Andreasa Christensena. Niemiec jest zadowolony z możliwości współpracy ze swoim rodakiem i twierdzi, że szkoleniowiec zachęca i ciągle popycha do przodu swoich piłkarzy, co z pewnością przyniesie korzyści.

– Wszystko idzie po naszej myśli, ale zawsze możemy coś zmieniać, aby dopasowywać się do danego meczu. Wszystko zależy od tego, czego chce trener. Możemy grać trzema obrońcami z tyłu i się bronić, ale także grać trójką i naciskać na rywala.

– Zawsze mówiliśmy, że obrona zaczyna się od ataku i dlatego powiedziałem, że przeciwko Liverpool’owi zagraliśmy bardzo dobry mecz. Czasami przeciwko takiej drużynie musisz delikatnie zwolnić, ale musimy się do tego dostosować, co zrobiliśmy bardzo dobrze.

– Trener zawsze z nami rozmawia i zawsze każe nam grać w piłkę. Tak jak w tej chwili, aby nadal naciskać wysoko. Sprawia to, że zachowujemy spokój i nigdy się nie martwimy. Menedżer doradza nam dokładnie co mamy robić, a my to wykonujemy.

Źródło: ChelseaFC