Analiza statystyczna po wczorajszym spotkaniu Ligi Mistrzów, skupia swoją uwagę na kluczowych aspektach gry The Blues, które pozwoliły drużynie z zachodniego Londynu na uzyskanie korzystnego rezultatu w starciu z liderem La Liga.

Sedno taktyki

Dominacja nad rywalem pod względem posiadania piłki stała się znakiem rozpoznawczym dla Chelsea Thomasa Tuchela, więc w starciu przeciwko drużynie preferującej styl gry z kontrataku, owa przewaga nie powinna tym bardziej nikogo dziwić (63% do 37%).

Jednak nawet gra z kontrataku, nie była charakterystyczną cechą we wczorajszym meczu dla zespołu z Madrytu. Drużyna Diego Simeone od początku meczu była głęboko ustawiona, często znajdowała się za linią piłki i niemal całkowicie zrezygnowała z tworzenia ataków pozycyjnych. Ten ostatni element jest o tyle ważny, iż zawodnicy The Blues ograniczyli swoich rywali nawet do gry z kontry, w której to Atleti zdecydowanie dominują.

W powtrzymaniu kontrataków Atlético niewątpliwe pomogło skupienie całego zespołu na grze obronnej i koncentracja, by nie dopuszczać się strat piłki w newralgicznych obszarach boiska, a gdy już przytrafiła się ewentualna starta futbolówki, gracze Tuchela od razu reagowali szybkim kontr-pressingiem. Tak dobrana taktyka na mecz i jej rzetelne zastosowanie sprawiło, iż The Blues nie dopuścili zawodników z Madrytu do żadnego celnego strzału na własną bramkę w całym meczu, a ich najgroźniejsze akcje, nie były związane z wymuszonymi błędami na zawodnikach Chelsea.  

W zachowaniu czystego konta przez drużynę Chelsea w pierwszym meczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów, zdecydowanie pomógł występ kapitana The Blues, Cesara Azpilicuety.

Żaden z zawodników Chelsea nie był lepszy od Hiszpana pod względem skutecznych wybić piłki przerywających akcję rywala (4). Azpilicueta był bardzo aktywny na boisku, co przełożyło się na największą ilość kontaktów z piłką w meczu (117), a także wykonał 88 celnych podań – lepszy pod tym względem był tylko Jorginho (91). Kapitan The Blues zdołał również wygrać najwięcej pojedynków główkowych (6), spośród wszystkich graczy przebywających na murawie oraz wyszedł zwycięsko z dwóch starć o piłkę.

Duża ilość kontaktów z piłką i wymienionych podań w wykonaniu doświadczonego defensora, odegrała również ważną rolę w regulowaniu tempa gry Chelsea, a jego pozycja na boisku, na której średnio spędził najwięcej czasu w meczu, była najwyższa spośród trójki stoperów Chelsea, a nawet wyższa od wahadłowego The Blues, Marcosa Alonso. Sposób gry Azpilicuety we wczorajszym meczu pokazuje, jak aktywnie 31-latek angażuje się w kreowanie gry zespołu ze Stamford Bridge.

Solidna i konsekwentna gra trójki obrońców Chelsea (Azpilicueta, Christensen, Rudiger) sprawiła, iż Edouard Mendy mógł zachować piąte czyste konto w obecnej edycji Ligi Mistrzów (najwięcej w rozgrywkach). Kolejny mecz na ‘zero z tyłu’ w wykonaniu Chelsea oznacza też, że The Blues stracili zaledwie dwie bramki w ośmiu rozegranych dotąd meczach pod wodzą Thomasa Tuchela.  

Aktywne flanki

Drużyna Atlético od początku spotkania w konsekwentny sposób ograniczała zawodnikom The Blues tworzenie akcji w środkowej strefie, stąd też gracze Chelsea byli zmuszeni do gry bocznymi sektorami boiska, którymi przeprowadzili oni 70% swoich akcji ofensywnych.

Na prawej stronie boiska w szczególności wyróżniała się para Mount – Hudson-Odoi. Duet wychowanków Chelsea wykreował najlepszą okazję do zdobycia bramki dla The Blues w pierwszej połowie meczu, kiedy to Timo Werner w 15’ minucie minimalnie chybił oddając strzał z bliższego słupka bramki Oblaka. Mason Mount wykonał trzy udane dryblingi (najwięcej w meczu), a także zaliczył dwa kluczowe podania (najlepszy w Chelsea).

Jorginho wraz z Mateo Kovacicem znajdowali się przy piłce blisko 17% czasu spędzonego przy futbolówce przez zespół Chelsea oraz zaliczyli wspólnie 212 kontaktów z piłką (Jorginho 112, Kovacic 100). Chorwat wykonał 83 celne podania (trzeci w zespole Chelsea), a także dwukrotnie w skuteczny sposób przedryblował swojego rywala.  

Jakość Giroud

Na blisko 22 minuty przed końcem meczu, Olivier Giroud efektownym strzałem z przewrotki zapewnił zwycięstwo Chelsea, a jego gol jest tym cenniejszy, iż liczy się on jako bramka strzelona wyjeździe.

Gol zdobyty przez Francuza nie tylko zapewnił zwycięstwo The Blues, ale także pozwolił Giroud na zalezienie się w gronie najlepszych strzelców Chelsea w europejskich pucharach. Było to 18 trafienie byłego gracza Arsenalu, a lepsi od niego pod tym względem w klubowej historii są tylko: Frank Lampard (25) oraz Didier Drogba (36).

Giroud w całym meczu zdołał oddać zaledwie dwa strzały na bramkę rywala. Pierwszy z nich został zablokowany przez defensora Atlético, a drugi z kolei, zapewnił gościom zwycięstwo. Francuz zaliczył zaledwie 35 kontaktów z piłką (najmniej spośród wszystkich zawodników z pola w Chelsea). Po raz kolejny Giroud zagrał w myśl powiedzenie, że liczy się jakość, nie ilość.

Pozostałe statystyki

Chelsea oddała 11 strzałów na bramkę Los Colchoneros, z których trzy zostały zablokowane, a kolejne trzy były niecelne. Atlético zdołało oddać sześć strzałów w kierunku bramki Mendy’ego, lecz żaden z nich nie był celny.

W całym meczu nie został odgwizdany ani jeden spalony. Zasygnalizowana pozycja spalona Oliveira Giroud przy jego bramce została odwołana po konsultacji sędziego Brycha z VAR, która wykazała, iż ostatni kontakt z piłką należał do obrońcy Atlético.

Jorginho oraz Mason Mount otrzymali we wczorajszym meczu żółte kartki, co sprawia, że nie będą mogli oni zagrać w rewanżowym meczu na Stamford Bridge.  

Chelsea wygrała cztery z rzędu wyjazdowe mecze w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od 2004 roku. Wczorajsze zwycięstwo The Blues było także ich 14 wygraną w pierwszym wyjazdowym meczu fazy pucharowej w europejskich rozgrywkach. Po każdych z 13 wcześniejszych zwycięstw, zespół ze Stamford Bridge awansował do następnej rundy.

Źródło: Chelsea FC