Merson o walce o TOP4 w Premier League: Marzec może być decydujący

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 24.02.2021 10:50 / Ostatnia aktualizacja: 24.02.2021 10:50

Rywalizacja o miejsce w czołowej czwórce Premier League wraz z każdym tygodniem nabiera rumieńców. Paul Merson został poproszony o podzielenie się swoimi refleksjami na ten temat. Ekspert stacji Sky Sport odniósł się do sytuacji poszczególnych klubów.


Wydaje się, że na tę chwilę Manchester City pewnie zmierza po mistrzowski tytuł. Za jego plecami jest Manchester United wraz z kilkoma innymi drużynami. Być może dopiero po ostatniej kolejce będzie wiadomo, kto zagra w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, a kto trafi do Ligi Europy.


– W pierwszej czwórce na pewno znajdzie się Manchester City. To akurat łatwo przewidzieć! Następnie muszę pozostać przy Manchesterze United oraz Leicester, które mają bardzo dobre drużyny. Moim zdaniem, czołowa trójka będzie wyglądała właśnie w ten sposób – ocenił Paul Merson.


– Wytypowanie kolejnych drużyn jest dużo trudniejsze. Znacie mnie i wiecie, że nie lubię siadać na przeszkodzie, ale naprawdę ciężko jest mi wskazać drużynę, która zajmie czwarte miejsce.


– Nie wydaje mi się, żeby West Ham wytrzymał na tym poziomie do końca sezonu, mimo, iż dotychczas grają bardzo dobrze. Nie oznacza to jednak, że nie są w stanie zająć czwartego miejsce. Zespół Moyesa jest genialny, ale w drugiej połowie meczu z Tottenhamem widziałem wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że taka gra w pozostałej części sezonu to dla nich zbyt dużo.


– Everton ma przed sobą spotkania, które mogą być dla nich wyzwaniem. Martwię się o ich konsekwencję. Moim zdaniem, o czwarte miejsce powalczą Chelsea i Liverpool. Jeśli Chelsea będzie miała dobry marzec, to wygra tę walkę. Obawiam się jednak, gdyż The Blues nie strzelają wystarczająco dużo bramek. Nie wiem, czy potrafią zrobić dobre wrażenie.


– Zawsze mówiłem, że Liverpool osiągnie czołową czwórkę, ale teraz coraz trudniej jest mi to potwierdzać. Trudno jest nie zauważyć, w jakiej są formie i że nie mają szczęścia. Patrzysz na mecze, które przegrali i na mecze, które są przed nimi i zastanawiasz się, czy są w stanie zmienić swoją sytuację. Powinni pokonać Sheffield United, ale są wątpliwości, zwłaszcza w kontekście obrońców.


– Nie wiem dlaczego, ale stawiam na Liverpool. Proszę, nie pytajcie mnie o powody takiego wyboru, ale po prostu ufam Jürgenowi Kloppowi i jego drużynie – dodał Merson.

Źródło: "Daily Mirror"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close