Rozegrany przez The Blues mecz w poniedziałkowy wieczór okazał się być kontynuacją serii, w której zespół Srok nie jest w stanie pokonać zespołu ze Stamford Bridge, a analiza statystyczna uwypukla wpływ poszczególnych zawodników Chelsea na końcowy wynik spotkania.

Kovacic – środek pola pod kontrolą

Chorwat zaliczył kolejny bardzo dobry występ, który tylko potwierdza jego wysoką formę w ostatnich tygodniach. Kova swoją grą nadawał tempo akcjom The Blues, umiejętnie utrzymywał się przy piłce oraz nieustannie szukał swoimi podaniami dziur w bloku defensywnym Srok.

Były gracz Realu Madryt spędził najwięcej czasu przy piłce spośród wszystkich zawodników na boisku (10%), zaliczył najwięcej kontaktów z futbolówką (107), wykonał najwięcej podań (90), którym towarzyszyła również największa dokładność (96%). Spośród 90 podań pomocnika Chelsea, aż 24 były skierowane w ostatnią tercję boiska, z których 21 były celne.

Kovacic pokazał się również od strony technicznej, wykonując osiem udanych dryblingów na osiem podjętych prób. Chorwat wraz z Timo Wernerem, Marcosem Alonso oraz Hudsonem-Odoi zdołali wykonać dwa kluczowe podania, a lepszy pod tym względem był tylko Mason Mount (5).

Werner znalazł drogę do bramki

1000 – tyle minut Timo Werner musiał czekać na ponowne zdobycie ligowej bramki dla Chelsea, podejmując się w trakcie tego czasu 31 prób zdobycia gola. Pomimo tak niechlubnej serii, Niemiec na chwilę obecną, jest graczem, który wypracował najwięcej ligowych goli dla Chelsea w obecnym sezonie (pięć bramek, pięć asyst).

Co więcej, wyżej podana statystyka nie uwzględnia wywalczonych dla swojego zespołu rzutów karnych, a tych Timo Werner na swoim koncie ma już cztery (najwięcej w lidze), a także bramki Oliviera Giroud, która niemal w całości była wypracowana przez byłego napastnika Stuttgartu.

Werner zdecydowanie zasłużył na swoją bramkę, która była owocem jednej z czterech prób podjętych przez Niemca. Timo zdołał również wykreować swoim partnerom z drużyny dwie sytuacje bramkowe i zaliczył 11 kontaktów z piłką w polu karnym Newcastle, co jest najlepszym wynikiem w meczu.

Zawodnicy Chelsea w sumie oddali 18 strzałów na bramkę Srok, a najwięcej z nich wykonał Marcos Alonso (5).  The Blues stworzyli sobie również cztery ‘Big Chances’.

Dyscyplina w obronie

Jak podkreślił sam Thomas Tuchel na pomeczowej konferencji, gra Chelsea po przerwie straciła na intensywności, podczas gdy zawodnicy Newcastle starali się zdobyć bramkę kontaktową.

Sroki oddały łącznie 10 strzałów na bramkę The Blues, z których osiem miało miejsce w drugiej połowie meczu. Współczynnik posiadania piłki oraz dokładności podań w wykonaniu graczy Chelsea nieco spadł po przerwie. Druga połowa spotkania zmusiła także graczy ze Stamford Bridge do większej ilości wybijania piłek mających na celu przerwanie akcji rywala (13 wybić).

Zdecydowana gra obronna zawodników Chelsea, pozwoliła im na zachowanie czwartego czystego konta w piątym meczu pod wodzą nowego menedżera. Pod względem gry defensywnej, najlepiej w zespole The Blues wypadł Cesar Azpilicueta. Kapitan gospodarzy wygrał pięć pojedynków o piłkę (100% skuteczności), czterokrotnie wybijał piłkę przerywając akcję rywala, wygrał dwa starcia w powietrzu oraz zaliczył dwa przechwyty piłki.

Zawodnicy Chelsea zdołali wygrać 20 główkowych pojedynków o piłkę, spośród 31 w których brali udział, a Andreas Christensen, Marcos Alonso oraz Olivier Giroud wygrali po cztery starcia. Hiszpan również był najlepszy w całym spotkaniu pod względem odzyskanych piłek dla swojego zespołu (10).

Sroki znowu zestrzelone

Poniedziałkowe zwycięstwo The Blues było ich dziewiątą wygraną z rzędu w meczu u siebie przeciwko zespołowi Newcastle we wszystkich rozgrywkach. Ostatnia taka seria miała miejsce w latach 1984-2013, kiedy zawodnicy Chelsea wygrywali dziewięć kolejnych spotkań u siebie przeciwko drużynie West Bromu.

Bramka zdobyta przez Oliviera Giroud była jego dziewiątym trafieniem w meczach przeciwko ekipie z Newcastle. Gol Francuza był również jego 21 trafieniem w roli rezerwowego, a w klasyfikacji generalnej pod tym względem lepszy jest tylko Jermain Defoe, który zdobył 24 bramki.

Źródło: Chelsea FC