Chelsea po trudnym meczu pokonała wczoraj Barnsley 1:0 i awansowała do ćwierćfinału FA Cup. W starciu z drużyną z Championship The Blues natrafili na sporo trudności, z którymi udało im się jednak poradzić. Thomas Tuchel przyznał, iż jest świadomy, że jego zespół może grać na o wiele wyższym poziomie.

Spotkanie na Oakwell Stadium miało kilka faz. Momentami to Barnsley było aktywniejszą stroną i miało większe szanse na strzelenie bramki. Niebiescy zdołali jednak odeprzeć napór rywali, a w 64. minucie Reece James znakomicie dograł do Tammy'ego Abrahama, który z łatwością umieścił piłkę w bramce.

– Z pewnością stać nas na lepszą grę. To nie był nasz najlepszy występ – przyznał Thomas Tuchel po meczu z Barnsley. Musieliśmy dzisiaj poradzić sobie z trudnościami. Momentami znajdowaliśmy się pod pressingiem i musieliśmy uciekać na swoją połowę. W przerwie dokonaliśmy kilku zmian, dzięki którym zaczęliśmy grać lepiej w pewnych obszarach, co pomogło całej drużynie.

– Barnsley grało naprawdę bardzo dobrze aż do momentu, kiedy straciło bramkę. Później podejmowali duże ryzyko i byli agresywni. Musieliśmy sobie z tym radzić. Przez zbyt długi czas graliśmy zbyt głęboko. Musimy przyznać, że mieliśmy spore trudności, ale w FA Cup trzeba się z tym liczyć.

We wczorajszym spotkaniu Thomas Tuchel desygnował do gry piłkarzy, którzy w ostatnim czasie nie pojawiali się na boisku zbyt często.

– Niektórzy mogli poczuć się potraktowani niesprawiedliwie, gdy dowiedzieli się, że nie zagrają od pierwszej minuty. Mówiłem o tym przed meczem, a także w przerwie. Nie możemy oczekiwać od siebie zbyt wiele. Musieliśmy radzić sobie z klasą przeciwnika, z rolą faworyta, w której zostaliśmy postawieni, a także ze stanem murawy.

– Przyjechaliśmy na ten mecz z wieloma zmianami w składzie. Widać, że niektórym brakuje rytmu i pewności siebie. Możemy grać lepiej, ale nie chcę być zbyt surowy dla nikogo. Ważne jest to, żeby starać się rozwijać. Są rzeczy, nad którymi możemy pracować, ale wygraliśmy i możemy kontynuować naszą drogę.

– Odnieśliśmy wyjazdowe zwycięstwo. Ciężko było wygrać i w spotkaniu z Sheffield będzie podobnie. Zagramy w ćwierćfinale najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie. Dobrze, że ten mecz odbędzie się na Stamford Bridge, gdyż dzięki temu unikniemy podróży. Przygotujemy się na kolejny intensywny mecz i na pewno będziemy na niego gotowi. Jestem o tym absolutnie przekonany – zapewnił niemiecki szkoleniowiec.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC