Przed końcem obecnego sezonu Thiago Silva ma nadzieję na przedłużenie, wygasającej 30 czerwca tego roku, umowy z Chelsea. Wizja na przyszły sezon, łącząca go w duet stoperów z Davidem Alabą, będzie zależała od Austriaka, który chcąc być postrzeganym jako realny cel transferowy londyńczyków, będzie musiał znacznie obniżyć swoje wymagania finansowe.

Według Matta Lawa z "The Telegraph" oczekuje się, że klub, z wyjątkiem nieprzewidzianych problemów ze zdrowiem Brazylijczyka, odwzajemni chęć przedłużenia umowy z 36-letnim defensorem. Przewiduje się, że stronę klubu poprze także Thomas Tuchel, który próbował przekonać Silvę do pozostania w Paris-Saint Germain po sezonie 2019/2020. Decyzja odnośnie przyszłości wychowanka Fluminense w zachodniej części Londynu nie powinna wpłynąć na plany Chelsea na letnie okno transferowe – celem wciąż pozostanie angaż nowego środkowego defensora. 

W związku z wygasającym za pięć miesięcy kontraktem, w kwestii potencjalnych wzmocnień Chelsea, coraz częściej pojawia się nazwisko Davida Alaby, który jest również mocno łączony z przenosinami do Realu Madryt. Zdaniem Lawa, Austriak zajmuje wysoką pozycję na liście życzeń The Blues, ale oprócz konkurencji ze strony siedmiokrotnych zdobywców Ligi Mistrzów, na przeszkodzie w sprowadzeniu 28-latka na Stamford Bridge, staną również jego wygórowane wymagania finansowe.

"The Telegraph" został poinformowany, że piłkarz domaga się od zainteresowanych klubów wynagrodzenia w wysokości 20 milionów funtów rocznie, co w przybliżeniu daje tygodniówkę opiewającą na 400 tysięcy funtów. By realnie myśleć o sprowadzeniu wychowanka Austrii Wiedeń, Chelsea jest zmuszona oczekiwać na znaczne obniżenie jego finansowych żądań. Godząc się na warunki proponowane przez piłkarza, Alaba stałby się bowiem najlepiej opłacanym piłkarzem na Stamford Bridge, przewyższając obecną umowę N’Golo Kanté o 100 tysięcy funtów.

Wśród innych kandydatów do wzmocnienia pozycji środkowego obrońcy na Stamford Bridge wymienia się Dayota Upamecano, posiadającego w swoim kontrakcie klauzulę odstępnego o wysokości 38 milionów funtów, José Maríę Giméneza, który na razie postrzegany jest jako za droga opcja oraz Niklasa Süle, którego kandydatura związana jest z przyjściem do klubu Thomasa Tuchela.

Źródło: The Telegraph