Podsumowanie 19. kolejki Premier League + skróty meczów

Autor: Stanisław Dettlaff Dodano: 19.01.2021 11:44 / Ostatnia aktualizacja: 19.01.2021 11:44

Piękne bramki, świetne występy bramkarskie, a także mecz Liverpool vs Manchester United! To wszystko działo się w 19. kolejkce Premier League. Zapraszamy do zapoznania się ze skrótami meczów oraz krótkim podsumowaniem.

 

 

Skróty meczów:

 


Wolves vs West Brom (2:3)

 

 

Sensacyjna porażka Wilków i prawdziwe widowisko na Molineux! Już w 8. minucie padł pierwszy gol tego spotkania, a zdobył go Matheus Pereira z rzutu karnego. Pod koniec pierwszej połowy zostały strzelone jeszcze dwie bramki. Pierwsza po strzale Fábio Silvy, druga zaś po uderzeniu Willy'ego Boly'ego. Drugie 45 minut należało w pełni do piłkarzy Sama Allardyce'a. Wyrónujący gol padł w 52. minucie po strzale Semiego Ajayia z główki, a niespełna cztery minuty póżniej podyktowana została już druga w tym meczu jedenastka dla gości. Do jej wykonania ponownie podszedł Matheus Pereira i pewnie wykorzystał tą szansę strzelając mocno w prawy róg bramki. Za ten mecz trzeba na pewno pochwalić całą ekipę The Baggies, gdyż druga połowa w ich wykonaniu była wręcz wyśmienita.

 

Warto zapamiętać:

 Dublet z karnych Matheusa Pereiry

 Słabej formy Wilków ciąg dalszy

 

West Ham vs Burnley (1:0)

 

 

Golem na wagę zwycięstwa okazał się strzał Michaila Antonio oddany już w 9. minucie meczu. Anglik nie miał większych problemów z wykończeniem akcji, gdyż wystarczyło tylko dołożyć nogę by piłka wpadła do bramki. Młoty przeważały w tym spotkaniu i miały kilka dogodnych okazji na podwyższenie wyniku, jednak nałogowo je marnowali i w rezultacie mecz zakończył się jednobramkową wygraną.

 

Warto zapamiętać:

 Mnóstwo zmarnowanych akcji ofensywnych przez graczy Młotów

 

Leeds vs Brighton (0:1)

 

 

Ten sam rezultat miał miejsce i w tym spotkaniu, lecz tym razem to goście wygrali jednobramkową przewagą. Leeds kontynuuje passę słabej formy w lidze, a ekipa Grahama Pottera wskoczyłą na 16. miejsce w tabeli. Akcja bramkowa dająca zwycięstwo Mewom została przeprowadzona w 17. minucie i można powiedzieć, że goście praktycznie weszli z piłką do bramki Kiko Casilli. Do bramki piłkę wbił Neal Maupay, a dla takiego zawodnika jakim jest 24-letni Francuz, strzał na pustą bramkę był tylko formalnością.

 

Warto zapamiętać:

Piękna akcja bramkowa w wykonaniu Mew

 Leeds kontunuuje złą passę meczy bez wygranej

 

Fulham vs Chelsea (0:1)

 

 

Trzeci już w tej kolejce mecz zakończył się wynikiem 1:0! Tym razem wygrała Chelsea. Choć gra The Blues pozostawiała wiele do życzenia, to jednak dzięki czerwonej kartce dla jednego z zawodników gospodarzy i golu Masona Mounta w 78. minucie, ekipa Lamparda wyjechała z Craven Cottage z trzema punktami. Bardzo dobrze na boisku zaprezentował się strzelec gola oraz wprowadzony w 75. minucie Callum Hudson-Odoi. Angielski skrzydłowy wniósł świeżość oraz jakość do drużyny, i jest pewniakiem na zbliżający się mecz z Leicester.

 

Warto zapamiętać:

 Ładna bramka Masona Mounta dająca Chelsea zwycięstwo

 

Leicester vs Southampton (2:0)

 

 

Jeśli chodzi o statystyki ofensywne, to w nich znacznie przeważała drużyna Lisów, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku. Pierwsza bramka została strzelona przez Jamesa Maddisona w 37. minucie meczu. Młody Anglik z bardzo bliskiej odległości oddał potężny strzał na bramkę Alexa McCarthy'ego, a ten nie miał żadnych szans na zatrzymanie futbolówki. Taki wynik utrzymywał się przez większość spotkania, lecz w ostatnich minutach meczu Harvey Barnes wpisał się na listę strzelców i przypieczętował los Świętych. Dobrą postawą wyróżnił się Kasper Schmeichel, który obronił kilka niebezpiecznych strzałów ze strony rywala.

 

Warto zapamiętać:

 Ładna i nietuzinkowa bramka Jamesa Maddisona

 Dobra forma Kaspera Schmeichela

 

Aston Villa vs Everton (?:?)

 

Mecz przełożony ze względu na liczne przypadki COVID-19 w ekipie The Villans.

 

Sheffield United vs Tottenham (1:3)

 

 

Koguty bezproblemowo rozprawiły się z Sheffield i zameldowały się na piątym miejscu w tabeli. Strzelanie rozpoczął w 5. minucie Serge Aurier, który pokonał Aarona Ramsdale'a prostym strzałem głową. Bramka na 2:0 padła po świetnym uderzeniu z dystansu Harry'ego Kane'a w 40. minucie meczu. Choć na początku drugiej połowy Szabelki zdołały zdobyć bramkę kontaktową po strzale McGoldricka, to jednak Tottenham rozwiał wszelkie wątpliwości i podwyższył swoje prowadzenie w 62. minucie za sprawą Tanguy'ego Ndombele. 24-latek pokonał bramkarza Szabli świetnym lobem, a warto wspomnieć, że Francuz był ustawiony praktycznie tyłem do bramki.

 

Warto zapamiętać:

 Kapitalna bramka Tanguy'ego Ndombele

 

Liverpool vs Manchester United (0:0)

 

 

Prawdziwy HIT 19. kolejki, a zarazem walka o mistrzostwo niestety zakończyła się bezbramkowym remisem, choć emocji nie brakowało. Przez większość czasu drużyna Jürgena Kloppa znacznie przeważała, lecz nie zdołoła ani razu skarcić Davida de Gei. Z kolei Czerwone Diabły miały kilka świetnych okazji do zdobycia bramki, lecz na ich drodze stanął świetnie dysponowany Alisson Becker. Brazylijczyk bronił wszystko co się dało i zdecydowanie był najlepszym zawodnikiem na boisku. Obok 28-letniego golkipera, świetną postawą wyróżniał się rownież Fabinho, który już od jakiegoś czasu udanie zastępuje kontuzjowanego Virgila van Dijka.

 

Warto zapamiętać:

 Wyśmienity mecz w wykonaniu Alissona

 

Manchester City vs Crystal Palace (4:0)

 

 

Festiwal przepięknych bramek na Etihad! Ekipa Guardioli aż cztery razy umieszczała piłkę w bramce Guaity, a każdy z goli nich miała w sobie coś pięknego. Najładniejszymi trafieniami, popisali się İlkay Gündoğan oraz Raheem Sterling. Obaj gracze strzelili praktycznie takie same bramki (z dystansu w prawe okno), a jedyna różnica polegała na tym, że Anglik zrobił to ze stojącej piłki. Dwa gole zdobył również John Stones, a trzeba wiedzieć, że były to jego pierwsze trafienia w lidze. Przy pierwszym golu angielskiego obrońcy fenomenalnym podaniem popisał się Kevin De Bruyne, który przy okazji zanotował swoją setną asystę w Premier League.

 

Warto zapamiętać:

 Piękne gole strzelone przez İlkaya Gündoğana i Raheema Sterlinga

 

Arsenal vs Newcastle (3:0)

 

 

Choć przez długi czas Kanonierzy męczyli się z dobrze dysponowaną obroną rywala, to gdy w w 50. minucie do bramki Darlowa trafił Pierre-Emerick Aubameyang, wszystko poszło z górki. 10 minut po golu Gabończyka, na listę strzelców wpisał się również Bukayo Saka, a w 77. minucie spotkania 31-letni napastnik Arsenalu ponownie umieścił futbolówkę w bramce Srok. Taka porażka na pewno nie cieszy kibiców Newcastle, którzy po ostatnich słabych wynikach drużyny z St James’ Park, zaczynają domagać się zwolnienia Steve'a Bruce'a z posady trenera. Sroki w ostatnich pięciu meczach w lidze zdobyły jeden punkt i zdołały strzelić tylko jedną bramkę.

 

Warto zapamiętać:

 Kolejny kiepski mecz w wykonaniu ekipy Steve'a Bruce'a

 Przełamanie Pierre-Emericka Aubameyanga

 

 

Kilka słów podsumowania:

 

Lider tabeli: Manchester United

 TOP 4 (od góry): Manchester United, Manchester City, Leicester, Liverpool

 Strefa spadkowa (od dołu): Sheffield, West Brom, Fulham

 

 

 

TOP 3 momenty 19. kolejki Premier League:

 

 

 Lob Tanguy'ego Ndombele

 Wyśmienita bramka İlkaya Gündoğana oraz fenomenalne trafienie Raheema Sterlinga

 Kapitalna postawa Alissona Beckera

 

 

 

 

 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close