Eden Hazard na pewno nie może aktualnie narzekać na brak formy. Maurizio Sarri odmienił styl gry Chelsea i wydaje się, że najbardziej skorzystał na tym właśnie Belg.

Podczas wywiadu ze SPORTbible, Hazard wydawał się być niesamowicie wyluzowany, a jednocześnie twardo stąpający po ziemi. Belg nie chciał jednak przyznać, że Maurizio Sarri dał mu całkowitą wolność, powiedział jednak, że nowi zawodnicy sprawili, że zespół stał się jeszcze lepszy.

– Na pewno są najlepszymi piłkarzami, a Kepa, nasz bramkarz, jest fantastycznym i młodym golkiperem z wysoką jakością. Kiedy wprowadzasz tego rodzaju zawodnika do zespołu, drużyna staje się lepsza. Straciliśmy najlepszego bramkarza na świecie, ale myślę, że cały zespół jest teraz lepszy w porównaniu do poprzedniego sezonu. Możemy to zobaczyć w każdy weekend – powiedział Hazard.

Belg czuje, że obecny sezon może być dla niego najlepszy, jeśli chodzi o ilość zdobytych bramek, ale zdaje się myśleć bardzo racjonalnie.

– Jeśli chodzi o bramki, to mogę pobić mój rekord. A tak na poważnie, to zgadzam się, że w tej chwili idzie mi dobrze, ale za dwa miesiące może być zupełnie inaczej. Po prostu staram się grać, trenuję i zobaczymy co się stanie. Jeśli zdobędę gola to się cieszę, a nawet jeśli nie uda mi się strzelić i gram dobrze, to jestem zadowolony. Po prostu musimy wygrywać mecze.

Najważniejszym pytaniem, które zadał mu dziennikarz jest to, czy 27-latek może być stawiany u boku Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Eden odpowiedział bardzo krótko, ale w tej odpowiedzi można wyczytać, że jest świadomy stawianego przed nim zadania.

– Po prostu muszę zachować obecny poziom i strzelać bramki w każdym meczu.

Być może Belg nie jest jeszcze uznawany za najlepszego piłkarza na świecie, ale pojawia się taka opinia, że ponownie wyrasta na najlepszego zawodnika w Premier League, po tym jak w sezonie 2014/15 otrzymał statuetkę PFA Player of the Year.

– Co dla ciebie znaczy być najlepszym piłkarzem? Może dla ciebie są to piłkarze, którzy strzelają więcej bramek. Inni mogą myśleć zgoła odmiennie. W tej chwili jestem dobry, niektórzy powiedzą, że najlepszy, a niektórzy, że nie. Nie dbam o to.

– W Premier League mamy wielu świetnych piłkarzy. Sergio Aguero jest jednym z najlepszych, podobnie Kevin De Bruyne, który jest teraz kontuzjowany. Mo Salah był najlepszy w zeszłym roku, a w moim zespole mam jeszcze N'Golo Kante, który także jest jednym z najlepszych. Mamy tu wielu dobrych piłkarzy.

Czy gol strzelony Liverpoolowi w Carabao Cup jest najładniejszą bramką zdobytą przez Belga w jego uznaniu?

– Z pewnością jest na szczycie. Pamiętam, że bramka z Arsenalem była ładna, podobnie jak gol na Anfield, który zdobyłem trzy lata temu. Ciężko jest mi wybrać jedno trafienie i powiedzieć: "Ten gol jest najlepszy".

– W meczach z Huddersfield i Arsenalem na początku sezonu czułem po wejściu na boisko, że wszyscy zawodnicy są trochę zmęczeni, a ja miałem świeżość i musiałem coś stworzyć. Szczerze mówiąc, wolę być na boisku niż na ławce, ale w drużynie nie mamy tylko jednego lub dwóch piłkarzy. W kadrze jest 25 zawodników i każdy z nich może grać co tydzień, więc jeśli jestem na murawie, staram się strzelić gola lub stworzyć jakąś groźną sytuację.

Redaktor przeprowadzający wywiad zastanawiał się, nad którymi cechami Hazard musi pracować, a które jego cechy są wrodzone.

– Nie pracuje dużo nad siłą, to jest w mojej krwi, więc mam dużo szczęścia. To jest na pewno udogodnienie.

Jego talent sprawia, że obrońcy przeciwników muszą uciekać się do fauli, jeśli chcą go zatrzymać. Hazard przyznaje, że jest do tego przyzwyczajony.

– To część piłki nożnej. Obrońca może cię czasami kopnąć przy próbie odbioru piłkę. To jest fair, taki jest futbol. Problem pojawia się wtedy, kiedy obrońca kopie cię i nie skupia się na piłce. Myślę, że sędziowie starają się mnie chronić, ponieważ gram już siedem lat w Anglii. Jestem jednak przyzwyczajony do takich sytuacji i szanuję decyzje arbitrów. Zawsze staram się wstać i zrobić coś dobrego.

Rozmowa zeszła na temat jego najtrudniejszych rywali.

– To bardziej środkowy obrońca, ale Kompany jest na szczycie. To jeden z najlepszych obrońców na świecie. Miał wiele kontuzji, ale ten facet jest świetny. Virgil van Dijk stał się w zeszłym sezonie jednym z najlepszych defensorów na świecie. Po sobotniej rywalizacji z nim zdecydowanie mogę potwierdzić, że jest bardzo dobry, a do tego wciąż młody.

Wszyscy uwielbiają N'Golo Kante, a Hazard nie może powiedzieć o pomocniku Chelsea złego słowa.

– N'Golo to fantastyczny facet, a na boisku zawsze stara się dać z siebie wszystko dla drużyny. Francja wygrała Mundial właśnie dzięki niemu. Dwa lata temu wygraliśmy ligę dzięki N'Golo i podobnie było z Leicester. To fantastyczny zawodnik, kontroluje środek pola, a poza boiskiem jest świetnym facetem.

– Często rozmawiam z nim po francuski, ponieważ łatwiej mi mówić tym językiem, aniżeli po angielsku. To normalny człowiek, ale w szatni mamy wielu takich ludzie i dlatego jest tutaj szczęśliwy.

Redaktor przyznał na koniec, że był to jeden z najbardziej odprężających wywiadów, jaki miał okazję przeprowadzić. Hazard powiedział o ambicjach Chelsea na obecny sezon.

– Chcemy zostać w TOP4 w Premier League. Oczywiście myślimy o wygraniu ligi, ale wiemy, że to będzie niezwykle trudne, ponieważ w walce będą brały udział trzy lub cztery zespoły. W przyszłym roku wracamy do Ligi Mistrzów, a teraz spróbujemy wygrać Ligę Europy. Będzie dobrze.

Author: sebek9403

Sebastian Romanowski

Źródło: SPORTbible