Lampard: Mecz z City będzie ważny dla naszej psychiki
Dodano: 01.01.2021 19:00 / Ostatnia aktualizacja: 01.01.2021 19:00W najbliższą niedzielę Chelsea zmierzy się z Manchesterem City. Ostatnio The Blues nie cieszą się najlepszą dyspozycją, ale Frank Lampard nie traci nadziei i liczy na zwycięstwo swojego zespołu.
W ostatniej kolejce Premier League Chelsea zremisowała z Aston Villą, a dwa dni wcześniej poniosła porażkę w meczu z Arsenalem. Podopieczni Franka Lamparda wyraźnie przeżywają gorszy czas i są poddawani coraz większej krytyce.
– W meczu z Arsenalem byliśmy wolni. Przeciwko City będziemy potrzebowali większej szybkości. Będziemy też musieli zachować dyscyplinę w defensywie. Chcę zobaczyć dużo dyscypliny i dużo szybkości w akacjach ofensywnych – przyznał Frank Lampard.
– Jestem spokojny o swój zespół, gdyż wiem, że jeśli gramy tak, jak potrafimy najlepiej, zwłaszcza na Stamford Bridge, to jesteśmy w stanie pokonać każdego. Wiem, że będziemy musieli zagrać na maksimum swoich możliwości, żeby pokonać taki zespół jak Manchester City. Jest to bardzo dobry zespół, dobrze zorganizowany, nie tracą zbyt wielu bramek i mają wielki potencjał w ataku. Musimy skupić się na sobie i dać z siebie wszystko.
– Manchester City to bardzo dobry przeciwnik, ale chcemy wygrać ten mecz. City zawsze znajduje się w czołówce i są naszym bezpośrednim rywalem więc pokonanie ich będzie dla nas dodatkową korzyścią, mimo naszej ostatniej formy.
– To będzie ważny mecz, gdyż w kilku ostatnich spotkaniach nie graliśmy najlepiej i straciliśmy punkty. Na szczęście wcześniej mieliśmy długą serię meczów bez porażki więc tabela nie wygląda z naszej perspektywy tak źle. Jesteśmy blisko czołowej czwórki. Najbliższy mecz będzie ważny dla naszej psychiki, ponieważ musimy wrócić do regularnego wygrywania – dodał menedżer Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nie przypominam sobie kiedy ostatnio Frank wygrał z zespołami z pierwszej szóstki? Ktos pamięta?
Oby tylko z tych hucznych zapowiedzi nie został nam kolejny nudny i bojaźliwy remis.