Trener Manchesteru City, Pep Guardiola wyznał, że jest podekscytowany faktem, że będzie mógł się wiele nauczyć od nowego menedżera Chelsea - Maurizio Sarriego. Obaj szkoleniowcy mówią o sobie w superlatywach i darzą się niezwykłym szacunkiem i przyjaźnią. 

Chelsea zatrudniła Sarriego, zastępując tym samym poprzedniego trenera Antonio Conte po tym jak popadł w konflikty z zarządcami klubu. Włoch będzie mógł świętować swoje pierwsze trofeum już w niedzielę przeciwko The Citizens w Community Shield.

Maurizio już w zeszłym sezonie zbierał pochwały od Guardioli, gdy jego drużyna spotkała Napoli w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Teraz Pep uważa, że jego przyjaciel może zrewolucjonizować angielską grę.

– Przede wszystkim cieszę się, że menedżer z takiego poziomu znajduję się w Premier League. Zamierzam się sporo nauczyć oglądając go co tydzień. 

– Będziemy musieli się dużo poprawić jako drużyna z powodu jego pomysłów, które wdroży do Anglii. Widziałem jego trzy mecze przedsezonowe jako trener Chelsea i muszę stwierdzić, że on już sprawił, że jego klub w tak krótkim czasie gra tak jak on chce.

– Oczywiście potrzebuje więcej czasu do pracy ale jego pomysły już są wdrażane, więc myślę, że w niedziele będzie dobry mecz. The Blues zawsze są ciężkim rywalem, czy to z Antonio, czy z Sarrim.

– Myślę, że sposób w jaki gra przyjmie się perfekcyjnie w angielską piłkę. Bardzo się cieszę, że tutaj trafił.

Źródło: Sky Sports