Barkley: Wierzę, że mogę być jeszcze lepszy
Dodano: 03.10.2018 22:18 / Ostatnia aktualizacja: 03.10.2018 22:18Obok Maurizio Sarriego, na dzisiejszej konferencji pojawił się Ross Barkley, który powiedział, że metody trenerskie i styl gry Włocha uczyniły go lepszym piłkarzem i oczekuje dalszej poprawy w równie szybkim tempie.
Barkley ma w tym sezonie już znacznie więcej rozegranych minut aniżeli w drugiej połowie sezonu 2017/18. Rozegrał pełne spotkanie dwa tygodnie temu w Grecji przeciwko PAOK-owi i bardzo prawdopodobne jest, że jutro także ujrzymy go w wyjściowym składzie.
– W zeszłym sezonie przechodziłem przez ciężki okres, miałem wiele kontuzji. To było frustrujące, ale byłem twardy psychicznie. Skupiłem się na tym, żeby po przyjściu do Chelsea poprawić swoją grę. Wierzę, że nawet wtedy, kiedy nie grałem, polepszałem się na treningach – powiedział Barkley.
– W tym sezonie przeszedłem przez trudny okres przygotowawczy, a teraz zaczynam grać. Czuję się dobrze, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Sarri dał mi szansę i mam nadzieję, że ją wykorzystałem – dodał.
Ciągły wybór Barkleya do podstawowej XI lub wejścia na boisko w momentach kluczowych dla losów spotkania sugerują, że 24-latek jest ważnym zawodnikiem w planie Maurizio Sarriego. Pomocnik wyjaśnił, w jaki sposób metody taktyczne nowego trenera wpłynęły na jego osobę.
– Czuję się lepszym piłkarzem z technicznego punktu widzenia. Jego filozofia bardzo mi pomaga. Przez lata nie byłem z takim trenerem, a teraz jestem w wieku, w którym rozumiem futbol i wiem, jak ważne jest przyswajanie różnych taktyk od różnych trenerów.
– Nasi zawodnicy grają bardzo wysoko, a on lubi, kiedy naciskamy na przeciwnika. Gdy utrzymujemy się przy piłce, jesteśmy bliżej strzelenia bramki, a ja lubię tak grać. Teraz jestem gotów zrozumieć każdy aspekt gry. Jego styl naprawdę pasuje do mojego, więc mam wrażenie, że w miarę upływu sezonu pokażę o wiele więcej.
– Wystarczy, żebyś przebywał w pobliżu trenera przez pół godziny, a już odczujesz jak jest genialny. Jego dbałość o szczegóły jest ważna dla każdego piłkarza. On chce, żebyśmy rozumieli każdy mecz, do którego podchodzimy. Przygotowuje się do każdego spotkania i analizuje każdego rywala bardzo dobrze. Możesz zrozumieć jak bardzo kocha piłkę nożną.
Barkley powiedział, że jego ulubioną pozycją jest grać w środku pola, a jakość zawodników, która jest w Chelsea zapewnia, że dużo się od nich nauczy. Anglik ma nadzieję, że dobra gra w klubie przyniesie mu miejsce w reprezentacji. Szybkość, z jakąś dostał się do pierwszej drużyny Evertonu była imponująca, grał tam regularnie odkąd skończył 17 lat. Jak sam przyznaje, ma to jednak swoje wady.
– Kiedy przechodzisz przez system młodzieżowy, zawsze robisz analizy, patrzysz na każdy aspekt, który możesz poprawić, a twoi trenerzy są zawsze dla ciebie. Gdy pojawiasz się w pierwszym zespole, sytuacja może się zmienić, ponieważ menadżerowie koncentrują się na wynikach, a nie na rozwoju piłkarza. Wielu zawodników w takich drużynach to starsi, doświadczeni piłkarze, którzy znają piłkę nożną. Tak po prostu jest.
– Sądzę, że gdybym miał takie wsparcie od trenera, kiedy byłem młodszy, byłbym teraz lepszym piłkarzem. Takie rzeczy jednak zdarzają się w piłce nożnej. Teraz jestem tu gdzie jestem i wierzę, że tu powinienem być. Jestem we właściwym miejscu, żeby pokazać do czego jestem zdolny – zakończył.
- Źródło: chelseafc.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.