Konferencja Maurizio Sarriego przed meczem z MOL Vidi

Autor: Dodano: 03.10.2018 15:45 / Ostatnia aktualizacja: 03.10.2018 15:45

Zapraszamy na konferencję Maurizio Sarriego przed drugim już spotkaniem w Lidze Europy. Tym razem Chelsea zmierzy się z węgierskim klubem MOL Vidi. 

 

Pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Europy na Stamford Bridge w tym sezonie. Czujesz dumę?

– Oczywiście. Myślę, że Liga Europy to bardzo ważny turniej, więc musimy jutro zagrać bardzo dobry mecz. To dobry zespół, ich pierwszy mecz w LE był bardzo dobry, zabrakło im szczęścia.

 

Nie wygraliście meczu z West Hamem po spotkaniu LE

– Nie sądzę, żebyśmy nie wygrali meczu przez Lige Europy. Zmieniliśmy wielu piłkarzy, więc nie sądzę, żeby to był powód. Jutro musimy też zmienić paru graczy, ponieważ zużyliśmy dużo energii psychicznej i fizycznej w spotkaniu z Liverpoolem. Nie wiem ilu piłkarzy zmienię. 

 

Zwycięstwo w Lidze Europy czy pierwsza czwórka w Premier League?

– Dla klubu w tej chwili ważne jest, abyśmy grali w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, ale osobiście chcę dojść do końca Ligi Europy.

 

Najnowsze informacje

– Muszę porozmawiać z Pedro. Dochodzi do siebie, tak samo jak Loftus. Każdy piłkarz jest na tym samym poziomie, ale chcę zmienić 5-7 piłkarzy. Nie wiem, muszę zobaczyć dzisiejszy trening i jutrzejszy poranny.

 

Jesteście faworytami do wygrania Ligi Europy?

– Nie wiem, ten turniej jest nietypowy, ponieważ nie znamy drużyn w następnej rundzie. Osiem drużyn przyjdą tutaj z Ligi Mistrzów.

 

Dlaczego większy wpływ na ligę ma Liga Europy niż Liga Mistrzów?

– Są to trudniejsze rozgrywki. W Lidze Mistrzów masz zwykle 80 godzin, a w Anglii w Lidze Europy 60-64. We Włoszech jest inaczej. Jeśli grasz mecz u siebie w Czwartek, następny grasz w Niedzielę, ale o 20/21:00. W Anglii jest inaczej. 

 

Nie przeszkadza Ci bycie trenerem bez żadnych trofeów?

– We Włoszech nie jest łatwo wygrać jakiś puchar. Przez 7-8 lat trofea zbierało tylko Juve. W Anglii jest jeszcze trudniej, ponieważ w tym wyścigu o puchary nie masz jednego rywala, ale sześciu czy siedmiu. Mimo wszystko jestem tu, by coś wygrać i mam nadzieję, że to zrobię. 

 

Czy Hudson-Odoi zagra, czy Hazard zacznie spotkanie?

– Nie wiem. Na pewno obaj nie zagrają. Na ten moment nie mam pojęcia. Już o tym mówiłem - chcę zobaczyć piłkarza na żywo na boisku. Jutro będzie czas, by na pewno zobaczyć Loftusa.

 

Loftus-Cheek

– Miał pecha w swoich ostatnich tygodniach z reprezentacją. Miał kontuzję w ostatnich dniach, ale teraz czuję się już lepiej. Jest gotowy na jutro.

 

Kto w końcu kapitanem?

– To nie jest właściwy moment. Będę mieć spotkanie z klubem w następnym tygodniu. 

 

Fabregas na pozycji Jorginho, uda się?

– Tak myślę. Zagrał dobre 30 minut w Grecji i przeciwko Liverpoolowi. Musi się poprawić fizycznie. Cesc bardzo dobrze porusza się z piłką, tak jak Jorginho. Nie musimy zmieniać stylu gry, ponieważ Fabregas doskonale go rozumie. 

 

Jest presja na Loftus-Cheeku?

– Presja to normalne u piłkarza na wysokim poziomie. Musi się do tego przyzwyczaić.

 

Barkley ma szansę na miejsce w składzie Anglików?

– Myślę, że tak. Rozwija się z tygodnia na tydzień. Ma potencjał na grę w reprezentacji. Zagrał w tym sezonie więcej niż w całym poprzednim sezonie. Miał poważną kontuzję, ale teraz jest gotowy się rozwijać. Może się stać naprawdę dobrym piłkarzem.

 

Czy Napoli może pokonać Liverpool?

– To będzie bardzo otwarta gra. Zarówno dla Napoli jak i dla Liverpoolu to będzie ciężki mecz.

 

 

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close