Ji So-Yun: Mam nadzieję, że sprawimy kibicom radość

Autor: Martyna Ściegienna Dodano: 05.12.2020 15:02 / Ostatnia aktualizacja: 05.12.2020 15:04

Chelsea Women jutro zmierzą się z drużyną West Hamu United Women. Pomocniczka The Blues – Ji So-Yun opowiada o swoich przeczuciach odnośnie tego meczu.

 

Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji wracają rozgrywki ligowe kobiet. Drużyna Emmy Hayes wygrała ostatnie cztery z sześciu meczów w Women's Super League, piłkarki są więc w znakomitej formie. Przeciwniczki zaś, do tej pory odniosły tylko jedno zwycięstwo ligowe, mimo to Ji uważa, że ona i jej koleżanki będą musiały dać z siebie wszystko, aby zgarnąć komplet punktów.

 

– West Ham to ciężkie przeciwniczki. Wiemy, że grając z nimi nie możemy pozwolić sobie na błędy. Nie sądzę, aby wcześniejsze wyniki miały teraz jakieś znacznie, każdy mecz jest inny i do każdego trzeba podchodzić będąc w pełni skoncentrowaną.

 

Spotkanie, które zostanie wyemitowane w BBC Red Button jutro o godzinie 13.30, będzie pierwszym od lutego, w którym na trybunach pojawią się kibice. Ji ma nadzieję, że wraz z koleżankami sprawią przybyłym na Kingsmeadow dużo radości.

 

– Cieszę się, że w tych trudnych czasach fani pojawią się na trybunach. Mam nadzieję, że będą zadowoleni z naszej gry. Gra bez kibiców to nie to samo, miałam wrażenie, że gramy sparingi, a nie mecze ligowe. Bardzo tęskniłyśmy za atmosferą, którą potrafią stworzyć kibice. Czuję się znacznie bardziej komfortowo, gdy są z nami i dopingują.

 

Ten mecz będzie pierwszym z pięciu, które czekają Chelsea Women w grudniu. Już za kilka dni podopieczne Emmy Hayes wrócą do rywalizacji w Lidze Mistrzów. The Blues pojadą do Portugalii, aby zmierzyć się z Benficą w pierwszym meczu 1/16 finału elitarnych rozgrywek. Tydzień później w Londynie odbędzie się rewanż, Ji postawiła sobie za cel udaną europejską kampanię.

 

– Cieszę się, że wrócę do Ligi Mistrzów. Gra w finale tych rozgrywek to jedno z moich największych marzeń i uważam, że nasz zespół ma jakość i siłę, aby to zrobić.

Źródło: chelseafc.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close