Przerwa reprezentacyjna za nami, co oznacza, że już jutro wznawiamy rozgrywki Premier League. O 13:30 Newcastle zmierzy się z Chelsea. Ostatnio jeden z podanych przez nas kuponów okazał się zwycięski, teraz będziemy chcieli przedłużyć dobrą passę.

Fulham – Everton

Typ: 2 (1.92)

Nie lubię grać meczów na przełamanie, jednak coś mi podpowiada, że właśnie takie to będzie spotkanie dla piłkarzy Carlo Ancelottiego, którzy przegrali trzy ostatnie mecze ligowe. W ostatnim czasie nie grało kilku kluczowych zawodników i przełożyło się to na formę zespołu. W pełni sił powinien być już James Rodriguez i Richarlison, którzy są jednymi z najważniejszych elementów układanki włoskiego trenera. Fulham to drużyna, która do tej pory wygrała jedno spotkanie ze słabiutkim West Bromem, raz zremisowała i poniosła aż sześć porażek. Uważam, że tym razem skończą z zerowym dorobkiem punktowym. Sytuacja kadrowa obu zespołów jest już stosunkowo dobra, więc kluczowa powinna być lepsza jakość piłkarzy Evertonu, którzy świetnie rozpoczęli sezon. Ostatnie 5 bezpośrednich meczów to 3 zwycięstwa Evertonu i 2 wygrane Fulham. 

Aston Villa – Brighton

Typ: obie strzelą/1 (3.80)

Piłkarze Deana Smitha są jedną z rewelacji ligi, a ich mecze ogląda się z zapartym tchem. Aston Villa w zaledwie jednym spotkaniu nie zdobyła bramki, taka sytuacja dotyczy również gości. To składa się na całkiem prawdopodobne, że jedni i drudzy znajdą drogę do zdobycia gola. Do postawienia na zwycięstwa gospodarzy przekonał mnie ostatni mecz z Arsenalem, gdzie zwycięstwo było niepodważalne. Piłkarze z Aston Villi przyjechali do Londynu jak po swoje i osiągnęli cel, ciągle napierając na gospodarzy mimo kilkubramkowego prowadzenia. Piłkarze Birghton z kolei nie odnieśli zwycięstwa od sześciu spotkań i niewiele zapowiada, by to się zmieniło. Sytuacja kadrowa obu drużyn jest nienajgorsza, u gospodarzy nie ma kontuzji kluczowych piłkarzy. W poprzednich pięciu bezpośrednich meczach obie drużyny strzelały gola, a ostatnie spotkanie w Aston Villi zakończyło się wynikiem 2:1. Nie wykluczam, że i tym razem może być podobnie.

Bartek Kijko

Newcastle – Chelsea

Typ: 2/+1,5 gola w meczu (1.65)

Chelsea przed przerwą reprezentacyjną prezentowała się wyśmienicie, pokonując każdego kolejnego rywala na swojej drodze. Podopieczni Lamparda poprawili grę w defensywie, ale także skuteczność z przodu, co poskutkowało okazałymi zwycięstwami. Z drugiej strony Newcastle też nie radzi sobie najgorzej i ma tylko 4 punkty mniej od "The Blues". Zaskakujące zwycięstwo z Evertonem czy remis z Wolves mogą naprawać kibiców "Srok" optymizmem. Myślę jednak, że dzisiaj to goście wywiozą St James' Park komplet punktów, a dodatkowo zobaczymy w tym spotkaniu kilka bramek. Zawodnicy Chelsea są w formie, co udowodnili podczas zgrupowań swoich reprezentacji, a gospodarze zmagają się z problemami kadrowymi i na papierze są po prostu słabsi.

Leeds – Arsenal

Typ: +2,5 gola w meczu (1.61)

Można powiedzieć, że obie te drużyny przechodzą kryzys. Leeds w ostatnich 5 spotkaniach zdobyło zaledwie 4 punkty, a ostatnie dwie porażki z rzędu, w których stracili aż cztery gole z pewnością nie mogą napawać Marcelo Bielsy optymizmem. Arsenal co prawda punktuje, ale tylko w Lidze Europy. Ostatnie 5 meczów w Premier League to dwa zwycięstwa i trzy porażki. Nie najlepiej. Myślę, że obie ekipy będą chciały pokazać na co ich stać i zobaczymy zacięte, wyrównane spotkanie. Właśnie dlatego mam nadzieję, że padnie w nim także sporo goli. Zarówno defensywa Leeds jak i Arsenalu nie należą do najszczelniejszych, a z przodu oba zespoły mają czym postraszyć.

Dawid Mozol

Kliknij w baner powyżej i dokonaj rejestracji! PRZYPOMINAMY! Z kodem "CHELSEAPOLAND" dostajecie pierwszy zakład bez ryzyka do 100zł ze zwrotem na konto GŁÓWNE.

Zapoznajcie się z nowymi warunkami bonusów freebetowych oferowanych przez naszego partnera – TUTAJ.

PS. Informujemy, że zakłady bukmacherskie mogą zawierać jedynie osoby, które ukończyły 18. rok życia oraz. UWAGA: zakłady bukmacherskie mogą prowadzić do uzależnienia od hazardu.

Źródło: własne