W sobotę Chelsea bezbramkowo zremisowała z Manchesterem United. Spotkanie na Old Trafford było bardzo wyrównane, ale mimo to N'Golo Kanté twierdzi, że jego drużyna miała szansę sięgnąć po trzy punkty. Pomocnik dodał, że cieszy się z kolejnego czystego konta oraz udanego występu Édouarda Mendy'ego.

Obie drużyny skupiały się przede wszystkim na obronie, a sytuacje podbramkowe były rzadkością.

– To był trudny mecz dla obu drużyn. W środku pola było bardzo mało miejsca, ciężko było tworzyć okazje więc myślę, że remis jest sprawiedliwym wynikiem – przyznał N'Golo Kanté.

– Pozytywne jest to, że zachowaliśmy czyste konto w meczu wyjazdowym, ale i tak chcieliśmy wygrać. To było możliwe. Bardzo dobrze radziliśmy sobie z pomocą Manchesteru United, ale gorzej było z tworzeniem okazji bramkowym. Ostatecznie zdobyliśmy punkt.

– Nie tracenie bramek to pierwszy krok. Następnym jest zdobywanie ich i granie tak, by wygrywać mecze w przyszłości.

Bardzo dobry występ zaliczył wczoraj Édouard Mendy. Sprowadzony niedawno bramkarz popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami, które uchroniły Chelsea od utraty bramki.

– Édouard miał kilka kluczowych interwencji. Pomógł nam w zachowaniu czystego konta. To dobre dla niego, dla jego pewności siebie, a także dobre dla całego zespołu. Mam nadzieję, że nadal będzie prezentował się w ten sposób i chronił nas od utraty bramek – dodał N'Golo Kanté.

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC