Olivier Giroud zaapelował do Gary'ego Cahilla, aby dokończył kontrakt z Chelsea i odszedł pod koniec sezonu.

Cahill ujawnił w zeszłym tygodniu, że ma nadzieję znaleźć nowy klub w styczniu - pięć miesięcy przed wygaśnięciem jego umowy,  po tym jak sfrustrował go brak gry w pierwszym zespole.

Były reprezentant Anglii po raz pierwszy wystąpił w tym sezonie w meczu z West Hamem w niedzielę, ale tylko dlatego, że Antonio Rudiger doznał kontuzji w trakcie meczu. Giroud uważa jednak, że Cahill wciąż ma dużą rolę do odegrania, ponieważ klub chce zdobyć w tym sezonie więcej pucharów.

– Myślę, że jego serce wciąż jest w Chelsea i mam nadzieję, że zatrzymamy go, ponieważ go potrzebujemy. On musi być szczęśliwy, to jest najważniejsze, ale mam nadzieję, że zostanie, bo jest dla nas ważny. On jest bardzo dobrym graczem. Jest w Chelsea od sześciu lat, jest jedną z twarzy Chelsea i jednym z naszych kapitanów. Potrzebujemy go.

Dla nowego trenera Maurizio Sarriego to David Luiz i Rudiger są zawodnikami pierwszego wyboru na środku obrony, a młodzi zawodnicy jak Andreas Christensen i Ethan Ampadu, również są cenieni i chcieliby spędzić więcej czasu na boisku.

– Mamy wielu dobrych graczy, którzy mogą grać w początkowej jedenastce. Problem polega na tym, że mamy czterech lub pięciu środkowych obrońców, a trener dokonał swojego wyboru.

– Dla Gary'ego to jest dość trudny czas, nie gra tak dużo jakby chciał. Rozumiem, że chce grać więcej. Na pewnym etapie byłem taki sam i nie podobało mi się to. Jako gracze cieszymy się, gdy jesteśmy na boisku. 

Źródło: Standard