Pewnie niewielu kibiców Chelsea wie kim jest ten piłkarz, którego nazwisko pojawia się wciąż w raportach meczowych, jako zawodnika niezdolnego do gry z powodu kontuzji. W natłoku tylu nowych gwiazd oraz utalentowanych zawodników z akademii w drużynie The Blues, sporej części fanów nazwisko – Charly Musonda – nie mówi pewnie zbyt wiele. Ostatnio jednak, dzięki emocjonalnemu wpisowi w mediach społecznościowych świat futbolu na nowo zainteresował się tym, wciąż młodym i bardzo ambitnym człowiekiem, który walczy o swoje marzenia pomimo wielu przeciwności.

Charly Musonda uchodził niegdyś za wielki talent piłkarski oraz przyszłość drużyny Chelsea, jednak kontuzje bardzo mocna zahamowały, a właściwie zniszczyły jego karierę. Pomimo, że medycy dawali mu zaledwie 20 % szans na powrót, to dzisiaj 23-latek próbuje wrócić do profesjonalnej gry w piłkę nożną. Rozpoczął treningi w ośrodku treningowym Transform Altitude w Dubaju, znanego na całym świecie obiektu, z którego korzystali niegdyś tacy gracze jak, Trent Alexander-Arnold, Dele Alli i David Silva. Kariera 23-latka była nękana wieloma urazami, w wyniku których podczas wypożyczenia w Vitesse Arnhem, rozegrał tylko cztery mecze, w poprzednich dwóch sezonach. Dzisiaj młody Belg jest na dobrej drodze, aby dzięki rehabilitacji, wrócić do profesjonalnej gry w piłkę nożną.

Chelsea dała Musondzie czas oraz możliwość skupienia się na rehabilitacji. Klub współpracuje ze znanym chirurgiem, doktorem George'em Johnem i trenerem Nicem St Mauricem - który pracował z wieloma najbardziej znanymi sportowcami na świecie, aby pomogli powrócić młodemu Belgowi do pełnej sprawności.

Właściciel Altitude Transform Centre, Saif Rubie, powiedział :

– Charly jest z nami w Dubaju od kilku tygodni, a trener Nic St Maurice ciężko pracuje, aby upewnić się, że Charly wróci do tego, co potrafi robić najlepiej na boisku. Charly włożył dużo pracy w swoje treningi. Widziałem, jak sportowcy z gorszymi kontuzjami wracali do sprawności, więc mamy nadzieję na najlepsze.

Charly Musonda, zapomniany przez kibiców talent drużyny The Blues podbił serca kibiców na całym świecie swoim ostatnim, bardzo emocjonalnym wpisem na Instagramie, w którym opisał jak trudny był to dla niego okres.

–­ Minęły cztery lata, odkąd grałem w profesjonalnych meczach, trzy lata od ostatniego meczu w moim klubie, przez dwa z tych ostatnich czterech lat, musiałem leczyć kontuzję więzadła krzyżowego kolana.

­– Miałem złamane serce. Lekarze powiedzieli mi, że operacja po tak długiej nieobecności będzie końcem, górą niemożliwą do zdobycia - to były dla mnie najtrudniejsze słowa podczas całej kariery. Bałem się, że już nigdy nie będę mógł zagrać w piłkę nożną.

­–­ Bardzo tęsknię za futbolem i robię wszystko, co w mojej mocy, aby zagrać ponownie. Pragnę być przykładem dla wszystkich dzieciaków, które mają marzenia I przechodzą przez ogromne niepowodzenia w drodze do sukcesu, nigdy się nie poddawaj!

­­–­ Będę codziennie wspinał się na wyżyny nie do osiągnięcia, aby ponownie zagrać w piłkę nożną, ponieważ nie ma dla mnie lepszej chwili aby poczuć, że żyje.

­–­ Będę dalej trenować i wierzyć w mój niemożliwy powrót, ponieważ największe powroty są możliwe tylko wtedy, kiedy wydaje się, że nie ma już żadnych szans i nadziei, muszę być nieustępliwy i walczyć, abym mógł opowiedzieć światu swoją historię.

­– To jest moja historia i nadal jestem gotowy aby trenować, pomimo przeciwności wiem, że pewnego dnia wrócę na boisko.

Źródło: Dailymail