Tegoroczne wzmocnienia sprawiły, że Frank Lampard ma do dyspozycji bardzo szeroką kadrę. Wszyscy zawodnicy będą musieli bardzo ciężko pracować, by zasłużyć na jak najczęstszą grę w pierwszym składzie. Frank Lampard przyznał, że ma świadomość, iż niektórzy piłkarze mogą czuć się poszkodowani, ale nie boi się trudnych rozmów.

Zadaniem każdego menedżera jest przede wszystkim umiejętne pokierowanie grupą. W tym sezonie Frank Lampard ma w swojej kadrze wielu znakomitych piłkarzy, którzy mogą nie być zadowoleni, gdy okaże się, że nie mają pewnego miejsca w pierwszym składzie.

– Kiedy masz kadrę składającą się z ponad 20 piłkarzy, co jest w zasadzie obowiązkiem, musisz walczyć ze wszystkich sił, żeby wykonywać swoją pracę odpowiednio. Wybierając skład na dany mecz, starasz się to robić uczciwie i stajesz przed swoimi piłkarzami – przyznał Frank Lampard.

– Nawet jeśli niekiedy zdarzają się trudne rozmowy, myślę, że zawodnicy potrafią zaakceptować każdą sytuację, głównie mam na myśli nowoczesnych piłkarzy. W dawnych latach menedżerowie mogli odsunąć zawodnika od składu i nic więcej, ale ja staram się być uczciwy z jak największą liczbą piłkarzy.

– To nie zawsze jest łatwe. Nie jestem w stanie rozmawiać z każdym w każdym tygodniu, ale nie martwi mnie to. Kiedy rozmawiasz z piłkarzami, może ci to pomóc w zbudowaniu relacji z nimi, w dobry lub zły sposób.

– Jeśli jesteś uczciwy, a piłkarzom się to nie podoba, muszę zaakceptować to w pewnym stopniu, ale następnym razem gdy zawodnik wróci na kolejną rozmowę, musisz pamiętać, jak wtedy zareagował. Myślę, że otwarty dialog jest bardzo ważny. Staram się prowadzić go jak najczęściej, gdyż to część mojej pracy.

Frank Lampard jest młodym menedżerem, gdyż przed podjęciem pracy w Chelsea jedynie przez rok prowadził Derby County.

– Rozumiem ludzi, którzy mówią, że w Derby było inaczej, gdyż były inne oczekiwania, inne podejście mediów czy inne pytania zadawane na konferencjach prasowych. Mogłem w łatwy sposób uniknąć pytań o zawodników, którzy nie byli zadowoleni, ale teraz nie jestem w stanie robić tego co 2-3 dni. To część mojej pracy.

– Wybieranie składu to jedna z najbardziej interesujących rzeczy w moim zawodzie, ale może stać się przekleństwem, gdy zaczynasz pomijać zawodników, którzy naprawdę chcą grać – dodał na zakończenie trener The Blues.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC