Wysoka wygrana i dobra gra. Wnioski po spotkaniu z Barnsley

Autor: Mikołaj Biegański Dodano: 23.09.2020 23:17 / Ostatnia aktualizacja: 25.09.2020 20:07

Chelsea znakomicie rozpoczęła rozgrywki Carabao Cup w sezonie 2020/21. Podopieczni Franka Lamparda zagrali z pomysłem, byli stroną dominującą, a także nie popełniali rażących błędów w defensywie. Dzięki znakomitej postawie Willy'ego Caballero udało się zachować pierwsze czyste konto w sezonie.

 

Wieczór debiutów

Z bardzo dobrej strony pokazał się Thiago Silva, który co prawda miał moment zapomnienia i omal nie sprokurował bramki dla Barnsley, ale generalnie wprowadzał spokój w szeregi Chelsea i jak zwykle znakomicie czytał grę.

Ben Chilwell nie dostał tylu minut, ale zdążył zaliczyć asystę do Oliviera Giroud. Celne dośrodkowanie Anglika pozwala mieć nadzieję, że w tym sezonie zobaczymy więcej tego typu akcji, zamiast tzw. grania na alibi.

 

Kai wspaniały

W pierwszej połowie Niemiec mógł zaliczyć dwie asysty. Niestety ani Callum Hudson-Odoi, ani Mason Mount nie potrafili wykorzystać jego podań. Na szczęście pomocnik wziął sprawy w swoje ręce i sam zaczął strzelać. Duża w tym zasługa Tammy'ego Abrahama, który najwidoczniej wraca do wysokiej dyspozycji. Kto wie, być może współpraca tej dwójki da nam w tym sezonie wiele radości.

 

Willy jak jedwabny szal

Gdyby trzymać się popularnego w ostatnim czasie określenia "ręcznik", w odniesieniu do Kepy, to Willy Caballero musiałby być szalem z morskiego jedwabiu. Argentyńczyk fantastycznie interweniował, dyrygował i pobudzał kolegów z zespołu, a także celnie dogrywał do partnerów. Lata lecą, a Willy wciąż potrafi pozytywnie zaskoczyć.

 

Zmienność pozycji

Bardzo często mieliśmy okazję oglądać, jak zawodnicy Franka Lamparda zmieniają swoje pozycje na boisku podczas spotkania. Najczęściej zmiany dotyczyły Kaia Havertza i Masona Mounta, ale także Hudson-Odoi wędrował z lewego skrzydła na prawe i odwrotnie. Ta wszechstronność i umiejętność płynnego przechodzenia z jednej formacji w drugą, a także zamiany zawodników pozycjami w zależności od potrzeb, będzie kluczowa w walce o najwyższe cele w obecnym sezonie.

 

Hudson-Odoi nie jest gotowy na Chelsea

Nie należy być zbytnio krytycznym wobec Anglika. Skrzydłowy Chelsea starał się, szarpał, dryblował, ale widać wyraźnie, że brakuje mu, po pierwsze, pewności siebie, a po drugie odpowiedniej jakości by występować w pierwszym składzie zespołu w obecnym sezonie. Jeśli zgłosi się po niego klub, który zagwarantuje mu odpowiednią liczbę minut i zdecyduje się go wypożyczyć, Chelsea powinna z takiej opcji skorzystać.

 

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close