Ampadu: Gra w finale Ligi Mistrzów to moje marzenie
Dodano: 19.09.2018 16:59 / Ostatnia aktualizacja: 19.09.2018 20:11Kilka chwil po podpisaniu nowej umowy Chelsea, Ethan Ampadu udzielił obszernego wywiadu dla oficjalnej strony klubowej. Młody Walijczyk opowiedział między innymi o swojej miłości do Chelsea od najmłodszych lat, czy postępach jakie poczynił od czasu, gdy jest w klubie.
Ampadu miał 11 lat, kiedy Chelsea triumfowała w Lidze Mistrzów, a wywiad rozpoczyna się od wspomnienia tamtego wieczoru.
– Kiedy Bayern strzelił, prawie się rozpłakałem i rzuciłem się ze złością na telewizor. Wtedy zobaczyłem, że mój ulubiony zawodnik, Didier Drogba, robi to, co potrafi najlepiej, czyli strzela bramkę w główki, a następnie uderza decydującego karnego. Na szczęście wygraliśmy – powiedział Ampadu.
Ethan przyznaje, że na samym początku zaczął kibicować Chelsea, żeby przeciwstawić się swojemu tacie, który ma silne powiązania z Arsenalem.
Redaktorzy strony klubowej dają do zrozumienia Ampadu, że wielu jego kolegów z szatni to ci sami ludzie, których oglądał w telewizji, kiedy dorastał.
– Tak naprawdę nie myślałem o tym. Najwyraźniej mają dużo doświadczenia i staram się uczyć od nich, aby poprawiać swoją grę. Niektórzy z nich brali udział w finale Ligi Mistrzów, co jest moim życiowym marzeniem.
– Kiedyś byłem napastnikiem i to był jeden z powodów, dla których tak bardzo uwielbiałem Drogbę. Kiedy przeniosłem się na obronę, moje oczy skierowały się na takich piłkarzy jak Azpilicueta, Terry, czy Cahill.
Ampadu jest pierwszym piłkarzem urodzonym w tym stuleciu, który zagrał w wyjściowym składzie Chelsea. Miało to miejsce w meczu przeciwko Evertonowi w październiku ubiegłego roku. Obecnie jest natomiast regularnie powoływany na zgrupowania reprezentacji Walii, a po ostatnim meczu z Irlandią zebrał naprawdę dobre recenzje. Czy woda sodowa nie uderzyła mu do głowy?
– Nie. Wciąż stąpam twardo po ziemi, ponieważ mam dużo do zrobienia. Mój tata na pewno będzie mnie kontrolował. Woda sodowa nie uderzy mi do głowy, bo zdaję sobie sprawę, że to dopiero przedsmak tego, co chciałbym osiągnąć. Muszę ciężko pracować, uczyć się i robić właściwe rzeczy. Mam nadzieję, że dostanę swoje szanse, a nawet jeśli nie, to nadal będę ciężko pracował i czekał na swój czas.
Ethan z szacunkiem wypowiada się o starszych zawodnikach Chelsea, ale widać, że nie brakuje mu pewności siebie.
– Wiele się nauczyłem od czasu dołączenia do pierwszej drużyny. Codziennie mogę pracować z piłkarzami światowej klasy. Myślę, że nawet poza boiskiem jestem mądrzejszy, bo mogłem dorastać przy ludziach z większym doświadczeniem życiowym.
– Wszystko zależy od piłkarzy, którzy cię otaczają. Pomogli mi się ustatkować, ale nie tylko mi. Każdy nowy piłkarz, czy chłopak z akademii jest bardzo dobrze przyjmowany i wszyscy są skłonni do pomocy. To naprawdę uspokaja.
– Myślę, że odkąd tu trafiłem, znacznie poprawiłem swoją grę. Wiele się nauczyłem na podstawie doświadczeń, które mnie spotkały, ale przede mną wciąż wiele pracy. Teraz chcę skupić się wyłącznie na pracy.
- Źródło: chelseafc.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.