Jak Thiago Silva zaprowadzi porządek w obronie Chelsea? Analiza taktyczna gry Brazylijczyka

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 30.08.2020 16:26 / Ostatnia aktualizacja: 30.08.2020 16:26

Na pewno każdy zastanawia się teraz nad tym, który z dokonanych przez Chelsea transferów okaże się najlepszy, jednak nie można mieć żadnych wątpliwości, że sprowadzenie za darmo Thiago Silvy, czyli kapitana PSG, jest najciekawszą informacją.

 

Elitarny rodowód Silvy jest nie do podważenia. Ponad dziesięć doskonałych lat spędzonych w AC Milan oraz PSG uczyniło go jednym z najlepszych środkowych obrońców swojego pokolenia. W latach najlepszej formy, Brazylijczyk regularnie zaliczał występy, w których nie okazywał żadnych słabości, pokonując przeciwników zarówno w powietrzu, jak i na ziemi. Wszystko to robił z ogromną ambicją oraz idealną wręcz dokładnością. Podczas ośmiu sezonów spędzonych we Francji, Brazylijczyk rokrocznie był wybierany do Najlepszej Drużyny Sezonu Ligue 1.

 

Jest też jednak nieco zaskakującym wyborem, aby spróbować wzmocnić obronę Chelsea, która w sezonie 2019/20 straciła najwięcej bramek z TOP10 Premier League. Lista znanych obrońców, którzy przenieśli się do Premier League w wieku około 30 lat jest krótka: Laurent Blanc trafił do Man Utd gdy miał 35 lat, Mauricio Pellegrino do Liverpoolu w wieku 33 lat, Martin Demichelis do Manchesteru City w wieku 32 lat. Blanc oraz Demichelis wygrali po jednym mistrzostwie kraju, ale żaden z nich nie zrewolucjonizował gry obronnej swojego klubu. Pellegrino rozegrał tylko 12 meczów ligowych.

 

Najbardziej oczywistym porównaniem jeśli chodzi o Chelsea jest Marcel Desailly, który grał na wysokim poziomie na Stamford Bridge przez sześć lat. On jednak, w odróżnieniu od Silvy, opuścił Chelsea, kiedy miał 36 lat. Brazylijczyk, choć prawdopodobnie jest lepszym obrońcą niż którykolwiek z wyżej wymienionych, wkracza do najszybszej i najbardziej intensywnej ligi w Europie w wieku, w którym większość piłkarzy uważa, że ich ciała nie są już w stanie wytrzymać tego wysiłku. Jesteśmy jednak kilka dni po finale Ligi Mistrzów, w którym Silva zaprezentował się z dobrej strony, nie zwracając uwagi na swój wiek.

 

Co to oznacza dla Chelsea oraz dla samego piłkarza, który zdaje sobie sprawę, że tylk odniesienie sukcesu na Stamford Bridge pozwoli mu na reprezentowanie Brazylii na Mistrzostwach Świata 2022?

 

Gol, który Bayern zdobył w finale tych elitarnych rozgrywek to jeden z nielicznych błędów, jakie popełnił Silva przy obliczeniach, choć zostanie raczej zapamiętany jako szybki zryw znakomitego zespołu. Gdy piłka przechodzi z lewej na prawą stronę do Kimmicha, kapitan PSG oraz jego partner ze środka obrony, Kimpembe, skupiają swoją uwagę na Robercie Lewandowskim, który biegnie w kierunku pola karnego. Wszyscy spodziewają się podania do Gnabry'ego, który zapewne dośrodkuje z prawej strony na głowę najlepszego strzelca Bayernu...

 

 

...ale kiedy Gnabry cofa nogę, by wykonać dośrodkowanie, Silva zmienia kurs, rzucając się w stronę krawędzi pola karnego PSG. Prawidłowo ocenił, że jest tam Thomas Mueller a za nim spóźniony Ander Herrera. Brazylijczyk nie zdązył jednak przeciąż podania i Muller sprytnie wycofuje futbolówkę do Kimmicha, który stoi przed polem karnym bez żadnej asekuracji...

 

 

Ponieważ Silvie nie udało się przechwycić podania, był trochę zagubiony. W międzyczasie, Thilo Kehrer musi pilnować Lewandowskiego, Comana oraz Goretzkę, kiedy Kimmich przygotowuje się do dośrodkowania...

 

 

Reszta jest już historią. Trudno byłoby winić za tego gola bezpośrednio Thiago Silvę, ponieważ Kimmich nie został zaatakowany wystarczająco szybko i jego dośrodkowanie było wręcz doskonałe, a Coman wyprzedza Kehrera i może precyzyjnie uderzyć głową w dalszy róg bramki. Był to jednak dopiero pierwszy moment w tym meczu, kiedy rozpędzeni napastnicy Bayernu byli w stanie przechytrzyć kapitana i lidera defensywy PSG.

 

Przez większą część tamtego wieczoru w Lizbonie, Silva wywoływał frustrację u piłkarzy Bayernu, wielokrotnie zajmując odpowiednie pozycje i zakłócając ich ataki kombinacyjne. Na poniższej grafice widać, że Silva biegnie w miejsce, w które bardzo często lubi wbiegać Thomas Mueller i przejmie piłkę, gdy zagra ją Coman.

 

 

 

Kilka minut później, gdy Mueller posyła piłkę do Gnabry'ego, Silva spogląda przez swoje lewe ramię i bacznie obserwuje ruch Lewandowskiego, by móc odpowiednio się ustawić. W rezultacie przejmuje on piłkę i w łatwy sposób może uruchomić akcję po lewej stronie PSG.

 

 

 

Tutaj z kolei ustawia się znacznie głębiej niż reszta obrony PSG, ponieważ Coman próbuje znaleźć sobie miejsce na dośrodkowanie. Comanowi udaje się poczekać, aż Mueller wbiegnie w pole karne, ale dośrodkowanie przecina Silva.

 

 

 

Krótko przed przerwą, Kehrer ponownie zostaje ograny przez zawodnika Bayernu, tym razem przez Daviesa. Kanadyjczyk ma do wyboru dwa warianty: może zagrać na szósty metr, gdzie znajdzie się Coman i Lewandowski oraz podać w środek pola karnego, do Muellera lub Gnabry'ego. Silva bacznie przygląda się ułożeniu ciała Daviesa i wie, w jakie miejsce zostanie zagrana piłka.

 

 

 

Kiedy Bayern pokonał już raz Keylora Navasa, Bawarczycy ponownie próbowali wykorzystać słabą dyspozycję Kehrera. Mueller próbował dośrodkować na spóźnionego Comana, który nabiegał na długi słupek. Tym razem, Silva był jednak w stanie odpowiednio zareagować. Gdy piłka leci w kierunku Comana, instynktownie cofa się, by chronić niestrzeżoną część bramki Navasa. Coman uderza piłkę w kierunku bramki, jednak Silva wybija ją.

 

 

 

 

Silvie z pewnością pomógł fakt, że PSG grało przez większą część finału z głęboko cofniętą linią obrony, asekurowaną przez trzech konserwatywnych pomocnikow. Plan gry Tuchela polegał na tym, by zaprosić piłkarzy Bayernu pod swoje pole karne, a następnie szybkim przejęciu piłki i skierowaniu jej do przodu, gdzie znajdowali się Mbappe, Neymar i Angel Di Maria. W kontekście obrony oznaczało to, że Silva bardzo rzadko pozostawał sam w obronie.

 

Zdarzylo się to tylko raz, w ostatnich 10 minutach, kiedy PSG naciskało, by strzelić wyrównującego gola. Ivan Perisić odzyskał piłkę na linii środkowej, a Lewandowski natychmiast wykorzystuje okazje, by pobiec w kierunku Thiago Silvy, czyli jedynego obrońcy, między nim a Navasem.

 

 

Silva cofając się robi wszystko, by zachęcić Lewandowskiego do zejścia na skrzydło, a nie w kierunku bramki. Czeka do ostatniej możliwej chwili, aby zaatakować polskiego napastnika, a w tym czasie do obrony zdążył już wrócić Kimpembe. Silva nie jest już ostatnim obrońcą i wtedy może podjąć próbę odbioru piłki. To był jego jedyny faul w tym meczu i automatyczna żółta kartka. Należy jednak pamiętać, że taki kontratak mógł zakończyć mecz.

 

 

Bayern zasłużenie wygrał Ligę Mistrzów, ale Silva pokazał się z dobrej strony w swoim ostatnim meczu w barwach PSG. Jego prawidłowe ustawianie się było głównym powodem, dla którego jedna z najniebezpieczniejszych europejskich drużyn musiała czekać aż 59 minut na zdobycie bramki i dlaczego zdobyła tylko jednego gola w całym meczu. Jego spokojne odczytywanie sytuacji sprawia, że ma on wiele do zaoferowania obronie Chelsea, której brakowało opanowania w pierwszym sezonie pracy Lamparda.

 

W porównaniu do finałowego starcia z Bayernem, Silva nie będzie mógł zbyt często liczyć na to, że Frank Lampard zdecyduje się na ustawienie głębokiej linii obrony. Anglik chce, by jego obrońcy znajdowali się jak najbliżej linii środkowej, umożliwiając swoim napastnikom oraz pomocnikom skuteczniejsze atakowanie słabszych zespołów i zmuszenia ich do popełniania błędów na własnej połowie. Jest to świetna taktyka, jeśli działa. Jak jednak widzieliśmy w zeszłym sezonie, na Stamford Bridge bardzo często to zawodziło.

 

Silva, podobnie jak wielu starszych środkowych obrońców, woli grać w głęboko cofniętej obronie, by jak najrzadziej dochodziło do sytuacji, w których będzie musiał podejmować się rywalizacji biegowych z młodszymi i szybszymi napastnikami. Przez osiem lat gry w PSG, przyzwyczaił się również do gry z wysoko ustawioną obroną, ponieważ Paryżanie dominują w krajowych rozgrywkach. Tak było również w przypadku większości meczów Ligi Mistrzów w sezonie 2019/20.

 

PSG zdobyło w meczach grupowych z Realem Madryt cztery punkty (wygrywając u siebie 3:0 oraz remisując 2:2 w Hiszpanii). Poniżej widać grafikę, na której Silva naciska Edena Hazarda poza linią środkową. Belg ma prosty plan: odegra piłkę do Benzemy, obróci się przez ramię i pobiegnie na lewe skrzydło, czekając na podanie powrotne, pozostawiając za sobą brazylijskiego obrońcę. Tak się jednak nie dzieje. Silva przewiduje niebezpieczeństwo. Chociaż nie jest tak szybki, jak u szczytu swojej kariery, nadal jest wystarczająco szybki. Udaje mu się wykonać czysty wślizg i posłać piłkę na rzut z autu.

 

 

 

Silva dał również nauczkę bratu Edena, Thorganowi Hazardowi, w meczu 1/8 finału, gdy PSG grało przeciwko Borussii Dortmund. Kiedy Hazard próbuje przeprowadzić szybką kontrę, Silva przekazuje krycie Haalanda Meunierowi a sam próbuje naciskać na Thorgana. Brazylijczyk robi to w idealnym momencie, a piłka toczy się swobodnie pod nogi Marquinhosa. Kontratak BVB zostaje zgaszony w zarodku.

 

 

 

Wyjazdowy mecz z BVB był prawdopodobnie najgorszym w tej edycji Ligi Mistrzów jeśli chodzi o PSG. Piłkarze Tuchela byli powolni w ataku, przewidywalni w środku pola, dając jednej z najniebezpieczniejszych europejskich drużyn wiele okazji, by zmusić Silvę do przejścia w tryb rywalizacji. W szczególności Haaland sprawiał Brazylijczykowi wiele problemów.

 

Na początku spotkania, Silva próbować nadać mu ton, naciskając na Haalanda na połowie BVB. Tutaj udaje mu się przejąć piłkę, jednak trafia ona pod nogi Emre Cana, a atak drużyny z Dortmundu trwa dalej. Haaland otrzymuje piłkę w środku pola, a Silva ponownie próbuje mu ją odebrać. Nie udaje mu się to i futbolówka zostaje zagrana do Sancho.

 

 

 

Kiedy Silva wstaje, Haaland jest już dawno poza jego zasięgiem, a Marquinhos jest zmuszony asekurować swojego klubowego kolegę.

 

 

W 27. minucie meczu, Silva radzi sobie o wiele lepiej, nie pozwalając Haalandowi na bezpieczne wejście w pole karne po otrzymaniu piłki od Emre Cana. Ostatecznie, Norweg jest zmuszony porzucić wszelkie myśli o strzeleniu bramki i zagrywa futbolówkę do Sancho. Silva natychmiast kieruje swoją uwagę na skrzydłowego i przy wsparciu Meuniera ogranicza mu pole widzenia. Ostatecznie piłka leci w światło bramki, jednak Navas nie ma problemu z obroną.

 

 

 

 

W poniższej sytuacji Haaland i Silva toczą pojedynek jeden na jednego, jednak Marquinhos i Kimpembe biegną sprintem, by wrócić do obrony. Thiago popełnia błąd podczas próby ataku i Haalandowi udaje się go ominąć, ale na posterunku jest już Marquinhos i odbiera piłkę napastnikowi BVB.

 

 

 

Chelsea brakuje światowej klasy obrońcy, jakim jest Marquinhos, którego Lampard mógłby sparować z Silvą, ale Kurt Zouma, Rudiger i Tomori potrafią bardzo szybko wrócić do obrony, a Andreas Christensen również nie należy do najwolniejszych piłkarzy.

 

Frank Lampard oczekuje od swoich obrońców, by podejmowali oni ryzyko w rozgrywaniu ppiłki. Czasami zarzucano Silvie, że gra zbyt bezpiecznie, a jego ponad 95-procentowy wskaźnik skuteczności podań w Ligue 1 jest spowodowany faktem, że preferuje on krótkie podania. Thiago Silva stara się jednak dość często zagrywać piłkę do przodu. Tylko Virgil Van Dijk jest jedynym piłkarzem z pola(ubiegłoroczna Liga Mistrzów), którego podania pokonały łącznie większy dystans niż Thiago Silvy. Brazylijczyk rzadko panikuje, nawet gdy jest naciskany przez rywali.

 

W pierwszych minutach półfinału przeciwko RB Leipzig, Yussuf Poulsen próbuje wywrzeć presję na Silvę. Ustawia się tak, aby odciąć możliwość podania do Marquinhosa, zmniejszając dystans do piłki. Brazylijczyk ma dość proste podanie do Kimpembe, ale chce, aby jego drużyna ruszyła do boku. Udaje, że ma zamiar podać do swojego partnera z obrony, aby Poulsen ruszył w swoją prawą stronę, otwierając możliwość podania do Marquinhosa.

 

 

 

Poniżej, na początku wrześniowego meczu z Realem Madryt, Silva jest naciskany przez Hazarda i Benzemę, ale zamiast wycofać piłkę do Navasa, zręcznie podaje górą do Idrissa Gueye.

 

 

W rewanżu na Stamford Bridge ponownie jest naciskany przez dwóch piłkarzy Realu Madryt, jednak rezygnuje z prostego wariantu podania do Meuniera i posyła piłkę pod nogi Mbappe, który jest lepiej przygotowany do wyprowadzenia kontrataku.

 

 

Jeśli Silva ma odnieść w Anglii sukces i wzmocnić grę obronną Chelsea, musi być w stanie wygrywać pojedynki główkowe. Spoglądając na liczby z Ligue 1, z każdym rokiem wyglądało to u niego nieco gorzej (sezon 14/15 - 83,3% wygranych pojedynków główkowych; 15/16 - 70%; 16/17 - 75%; 17/18 - 66,7%; 18/19 - 68,9%; 19/20 - 62%). Prawdę powiedziawszy, nadal wygrywa pojedynki powietrzne częściej niż robili to prawie wszyscy zawodnicy Chelsea w sezonie 2019/20 (Zouma - 73,6%; Rudiger - 59,3%;, Christensen - 57,5%; Tomori - 54,8%).

 

Jeśli chodzi o rozgrywki Ligi Mistrzów w ubiegłym sezonie, wskaźnik wygranych pojedynków powietrznych Silvy wskoczył na blisko 77%, co sugeruje, że nadal może podnieść swój poziom fizyczności, jeśli jest to konieczne. Będzie musiał dostosować się do tego, grając w Premier League.

 

Byłoby zaskoczeniem, gdyby Silva rozegrał pełne 38 spotkań w nadchodzącym sezonie Premier League, jak uczynił do John Terry jako 34-latek w sezonie 2014/15. Nadal jest on jednak w doskonałej formie fizycznej. Wystąpił w 21 z 27 meczów PSG w Ligue 1, a także w dziewięciu na 11 spotkań w Lidze Mistrzów. Frank Lampard z pewnością oprze na nim swoją obronę, by wprowadzić do niej ład i porządek.

 

Brak znajomości języka angielskiego Silvy trochę ogranicza Lamparda, jednak Anglik może uczynić język francuski jako główny język swojej obrony (znają go: Zouma, Azpilicueta i N'Golo Kante).

 

To fascynujące posunięcie Chelsea oraz odważny krok dla Silvy na tak późnym etapie kariery. Niedawne mecze sugerują, ze wciąż ma wystarczająco dużo paliwa w zbiorniku, aby móc grać skutecznie na najwyższym poziomie. To, jak szybko dostosuje się do Premier League, będzie dla niego kluczowe, a być może także kluczowe dla całej gry obronnej Chelsea.

Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

komentarzy:
31.08.2020 13:27

Tomori idzie na wypożyczenie, Malang Sarr też. Zoume sprzedać w piz uuu bo ciarki przechodzą jak jest przy piłce. Jak juz i tak po koczokach i Silva dołączył to niech zrobi Obrońce z Christensena i Rudigera.

komentarzy:
31.08.2020 10:55

Nie rozumiem. Puscilismy mlodszego ogranego Luiza a jaramy się innym dziadkiem. Gdzie tu logika?

Kosa
komentarzy: 125
30.08.2020 21:31

Wydaje się, że w parze z Zoumą Thiago będzie dawał nam najwięcej. Abstrahując od tego, że uważam Kurta za naszego najlepszego obrońcę, to potrzebuje on kogoś, kto nim odpowiednio pokieruje, a z tego słynie Silva. Wzajemnie się uzupełniają, Kurt świetny w powietrzu, szybki, świetnie zbudowany, agresywny w odbiorze, Thiago ma dużo lepszy przegląd pola, lepiej rozgrywa piłkę, lepiej się ustawia i kryje konkretnego zawodnika. Dużym plusem w tej współpracy może być też znajomość francuskiego przez obu panów, co może o wiele ułatwić relację, wszak nie wiemy jak sobie Silva radzi z angielskim. Jakby ta obrona ostatecznie nie wyglądała, mam nadzieję, że Thiago udzieli nam wielu cennych rad co do gry obronnej, bo tego obecnie potrzebujemy jak tlenu.

thesabr3
komentarzy: 2065
30.08.2020 20:13

Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak faktycznie potoczy się jego los w naszej drużynie.

komentarzy:
30.08.2020 17:07

Świetny tekst i autor słusznie zauważył, że mecz z Bayernem może nie być do końca miarodajny, bo PSG głęboko się broniło. Nasze problemy w obronie najczęściej przejawiają się kiedy atakujemy i przeciwnik ma dwie/trzy sytuacje w meczu i to raczej doświadczenie Silvy z gry w tak zdominowanej przez PSG lidze może być kluczowe. Liczę jednak na jego grę w parze z Tomorim bądź Zoumą. Rudiger i Christensen potrafią głupio stracić piłkę i wtedy Silva, będąc już nieco wolny, może nie być w stanie tych błędów naprawiać.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close