Giroud: Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa
Dodano: 05.07.2020 09:24 / Ostatnia aktualizacja: 05.07.2020 09:24Wczoraj Chelsea po dobrej grze pokonała Watford 3:0. Pierwszą z trzech bramek strzelił Olivier Giroud. W pomeczowym wywiadzie Francuz przyznał, że jego drużyna bardzo potrzebowała tego zwycięstwa, by zmazać plamę po niedawnej porażce z West Hamem.
Po okołu pół godzinie gry Olivier Giroud wpisał się na listę strzelców wykorzystując sprytne zagranie Rossa Barkleya.
– To świetne uczucie, gdy strzelasz bramkę. Lubię to robić. Ross miał znakomitą wizję, zagrał mi dobrą piłkę i udało mi się umieścić ją w bramce. Cieszę się z gry Rossa i z tego, że w końcówce jemu też udało się strzelić. Mam z nim dobre relacje na boisku, jesteśmy też kolegami i uwielbiam z nim grać – zadeklarował Olivier Giroud.
– Odnieśliśmy wspaniały wynik. Potrzebowaliśmy tej wygranej, żeby wrócić na dobre tory po porażce z West Hamem. Dobrze weszliśmy w to spotkanie, stworzyliśmy sobie kilka okazji i byliśmy skuteczni. Mogliśmy strzelić więcej bramek i udało nam się przeprowadzić kilka fajnych kombinacji w polu karnym oraz strzelić fajne bramki.
– W końcowym rozrachunku każda bramka będzie miała znaczenie. Awans do Ligi Mistrzów w następnym sezonie jest w naszych rękach i chcemy to osiągnąć. Dążymy do tego począwszy od tego spotkania.
Wczorajsza wygrana była swego rodzaju prezentem dla Franka Lamparda, który niedawno świętował pierwszą rocznicę rozpoczęcia pracy w Chelsea.
– Frank chce wygrywać i jeszcze raz wygrywać, jest walczakiem. Próbuje zaszczepić w nas pasję i swoją wielką mentalność, żeby zawsze dążyć do rozwoju. Cieszę się, bo kiedyś powiedział mi, że da mi szansę i zrobił to. Mam z nim dobre relacje i myślę, że wspólnie możemy osiągnąć wielkie rzeczy – dodał francuski napastnik.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Legenda.
Giroud jest nieśmiertelny.