Willian jest zaskoczony stwierdzeniami, że spotkał się z Jose Mourinho. Brazylijczyk twierdzi, że od dwóch tygodni przebywa na kwarantannie w Brazylii.

Jak donosi Mirror, Willian miał powiedzieć:

– Ostatnio nie miałem żadnego kontaktu z Mourinho.

Brazylijczyk jest w izolacji od czasu powrotu z Anglii do Brazylii zgodnie z wytycznymi rządu i mówi także, że nie rozmawiał przez telefon z Portugalczykiem.

– Wciąż nie opuściłem domu choćby raz. Kiedy zobaczyłem historię o spotkaniu z Jose, zaskoczyło mnie to. Nawet nie rozmawiałem z nim przez telefon. Nie było mnie na zewnątrz więc też się z nim nie spotkałem. Całkowicie szczerze - ta historia to nieprawda. Oczywiście mamy dobre relacje i wymieniamy się wiadomościami, ale ostatnio nic takiego nie było.

Narastają spekulacje, że Willian, którego umowa z klubem kończy się wraz z końcem sezonu, będzie ponownie współpracował z Mourinho. Skrzydłowy przyznał wcześniej, że nadal są przyjaciółmi z Jose i nie miałby problemów dołączyć do klubowego rywala. Nawet jeśli nie zostanie w Londynie, chciałby nadal grać w Europie, bo chce pozostać na najwyższym poziomie przez kilka lat. Nie wykluczył także, że wróci do rodzinnej Brazylii pewnego dnia. Jeśli to nastąpi, pierwszym wyborem miałoby być Corinthians.

Willian spędził większość kariery w Chelsea. Zaliczył 329 występów odkąd dołączył do The Blues w 2013 roku. Strzelił 59 bramek i zanotował tyle samo asyst.

Źródło: Daily Mail