Frank Lampard ujawnił, że Chelsea jest gotowa realizować różne strategie transferowe w zależności od wpływu pandemii koronawirusa na rynek. 41-latek powiedział również, że klubowi brakuje kilku małych aspektów, które pomogłyby mu wspiąć się na szczyt tabeli Premier League.

Trener Chelsea wciąż pracuje nad tym, jak wypełnić lukę, dzielącą drużynę The Blues od lidera Premier League, podczas zawieszenia futbolu na Wyspach. Wiele będzie zależało zatem od letnich planów transferowych klubu ze Stamford Bridge. Lampard ma na oku pracę, jaka została wykonana w obu zespołach, ale mówi, że ponowne zdobycie przez Chelsea tytułu będzie zależeć od „małych aspektów”, w tym pracy nad jego obecną drużyną oraz rekrutacji nowych zawodników.

– Mamy dobrych młodych zawodników, mieliśmy wokół siebie też doświadczonych graczy, którzy pomogli im w tym roku, ale wiemy, że w drużynie jest kilka obszarów, które możemy poprawić. Niektóre z nich już poprawiliśmy, a niektóre mogą zostać poprawione w przyszłości.

Chelsea w lutym uzgodniła już umowę dla Hakima Ziyecha z Ajaksu, jednak to nie koniec planów transferowych The Blues na nadchodzące okienko. Klub z zachodniej części Londynu wyznaczył Jadona Sancho oraz Moussę Dembélé jako cele priorytetowe na lato. Borussia Dortmund jest gotowa sprzedać swojego swojego zawodnika za kwotę opiewającą na 120 milionów funtów. Chelsea nie zniechęca się tą ceną, ale Lampard przyznaje, że ich plany transferowe mogą ulec znacznej zmianie w zależności od perspektyw gospodarczych w nadchodzących tygodniach oraz miesiącach.

– W tym okresie bardzo trudno było zaplanować zbyt wiele transferów, jak to będzie wyglądać za kilka tygodni czy miesięcy. Musimy mieć różne wersje planów na przyszłość, tak to wygląda. Wchodząc w tę przerwę, czuję, że zmierzamy we właściwym kierunku. Z ciągłą pracą nad codziennym podejściem mojego klubu, siebie i zawodników oraz z wprowadzeniem piłkarzy w kluczowe obszary naszej współpracy, możemy spróbować wypełnić lukę dzielącą nas od Liverpoolu i Manchesteru City. Jeśli zrobimy to co do nas należy, to jestem przekonany, że możemy to osiągnąć.

Źródło: Standard, Sky Sports