Benzema o Giroud: Nie mylmy Formuły 1 z kartingiem
Dodano: 30.03.2020 14:25 / Ostatnia aktualizacja: 30.03.2020 14:27Napastnik Realu podczas live’a prowadzonego na swoim Instagramie mocno zlekceważył swojego rodaka Oliviera Giroud. Na reakcję fanów The Blues nie trzeba było długo czekać.
32-latek przed Mistrzostwami Europy w 2016 roku został wykluczony z kazdry przez Didiera Deschampsa, tym samym nie pojechał z reprezentacją także na Mistrzostwach Świata w 2018 roku. Jego wykluczenie sięga sporu z Mathieu Valbueną, kiedy to napastnik Realu został oskarżony o szantażowanie swojego partnera z drużyny. Prezydent Francuskiej Federacji Piłki Nożnej Noel le Graet niedawno zakończył wszelkie nadzieje na powrót do reprezentacji Benzemy. Zdarzyło się to pomimo niezwykłej formy prezentowanej przez gwiazdę Realu Madryt. W wieku 32 lat zdołał strzelić 14 bramek oraz zaliczyć sześć asyst w 26 spotkaniach w tym sezonie.
Tymczasem 33-letni Giroud został ograniczony przez Franka Lamparda, który sumiennie co tydzień stawiał na Tammy’ego Abrahama. W tamtym czasie Francuz znajdował się także za plecami Michy’ego Batshuayi’a, który ostatecznie po niespełnionych oczekiwaniach oraz wystrzale formy Giroud wylądował na trzeciej lub nawet czwartej pozycji (po Armando Brojy) w hierarchii napastników. W tym sezonie Premier League były napastnik Arsenalu zdołał strzelić zaledwie dwa gole w dziewięciu spotkaniach.
Benzema zapytany o to, czy Giroud bardziej zasługuje na grę w reprezentacji niż on odpowiedział:
– Nie mylmy Formuły 1 z kartingiem. Ja jestem Formułą 1 i mówiąc to, jestem dla niego uprzejmy. Styl Oliviera pasuje do reprezentacji i tylko dlatego dostaje powołania. On nie prezentuje nic niesamowitego, po prostu wykonuje swoją robotę. Nie wiem, czy znajdzie się ktokolwiek, kto lubi sposób, w jaki on gra.
- Źródło: standard.co.uk
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
14 bramek w 26 meczach w jak dla mnie przeciętnej La Liga. Szału nie ma , zresztą gdyby nie Zidane to już dawno by go się z Realu pozbyli
Zrobił to do czego przyzwyczaili nas gracze Realu - czyli wyjść na narcystycznego bęcbucha. Zero zaskoczenia.
Mógł być bardziej elokwentny a nie tak po chamsku się wypowiedzieć, w sumie zachował się jak większość piłkarzy Realu którzy wywyższają się ponad innych. Jak można mieć później szacunek dla takich graczy?