Włodarze Chelsea postanowili na ten moment wstrzymać negocjacje nowych umów z zawodnikami, ze względu na niepewną sytuację związaną z ewentualnym przedłużeniem sezonu do lipca.

W drużynie ze Stamford Bridge czterech zawodników wkracza w ostatnie miesiące swojej umowy. Są to Olivier Giroud, Willy Caballero, Pedro oraz Willian. Chelsea chce również przedłużyć kontrakt Tammy'ego Abrahama, który wygasa za dwa lata. Nieprawdziwe są informacje jakoby angielski napastnik żądał pensji w wysokości 180 tysięcy funtów tygodniowo. Przed przymusową kwarantanną, którą zostali objęci wszyscy zawodnicy Chelsea po wykryciu koronawirusa u Calluma Hudsona-Odoia, Abraham skupiał się raczej na powrocie do pełni formy, a nie na negocjacjach dotyczących nowego kontraktu.

Chelsea oczekuje, że kluby dostaną pozwolenie na podpisywanie z zawodnikami krótkoterminowych umów lub obecne kontrakty zostaną czasowo przedłużone do końca obecnego sezonu i piłkarze będą mogli otrzymywać swoją standardową pensję. W takiej sytuacji Olivier Giroud, Willian, Willy Caballero i Pedro mogliby dograć obecne rozgrywki do końca i nie byłoby wtedy problemów dotyczących ewentualnych odejść z klubu.

Willian odrzucił ofertę dwuletniego kontraktu i żąda trzyletniej umowy. Obecnie 31-letni skrzydłowy przebywa ze swoją rodziną w Brazylii. Olivier Giroud zastanawia się nad przedłużeniem kontraktu, po tym jak dostał szansę gry w czasie gdy kontuzjowany był Tammy Abraham, aczkolwiek nic nie jest tu jeszcze pewne. W podobnej sytuacji jak Francuz znajduje się Willy Caballero. Pedro najprawdopodobniej opuści Londyn i poszuka sobie nowego pracodawcy.

Źródło: The Telegraph