Alonso: Nie możemy popełnić błędów z przeszłości
Dodano: 29.02.2020 15:05 / Ostatnia aktualizacja: 01.03.2020 11:08Lewy obrońca Chelsea Marcos Alonso przed dzisiejszym spotkaniem z Bournemouth opowiedział o poprzednich starciach z drużyną Eddiego Howe'a, pięknych golach zdobytych przeciwko Wisienkom i o dodatkowej motywacji, której Chelsea potrzebuje nie tylko przed wielkimi meczami, ale też w spotkaniach z rywalami niższej półki.
Alonso ostatniego mecz na Vitality Stadium nie wspomina dobrze. Hiszpan przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, a Chelsea uległa w tym spotkaniu Wisienkom 0:4. Hiszpan nie był również zaangażowany w porażkę The Blues z drużyną Eddiego Howe’a w grudniowym spotkaniu na Stamford Bridge, kiedy to Bournemouth po golu Dana Goslinga wywiozło trzy punkty ze Stamford Bridge.
– Tak, mam dobre i złe wspomnienia, jeśli chodzi o mecze z Bournemouth.
– Wiemy, że tego typu zespoły lubią grać z kontrataku, więc musimy być na to przygotowani. Nie mieliśmy za dużo czasu (by się przygotować do tego meczu), ale wiemy z poprzednich sezonów, że gramy przeciwko niebezpiecznej drużynie i musimy wynieść naukę z poprzednich spotkań, by już nie popełnić tych samych błędów.
Alonso i Bournemouth kojarzyć się mogą z pięknym golem Hiszpana z rzutu wolnego strzelonym w kwietniu 2017 roku, kiedy Chelsea ograła na Vitality Bournemouth 3:1. Tego typu strzały to nie nowość u 29-latka. Po odzyskaniu miejsca w wyjściowej jedenastce Hiszpan nadal zachwyca nas pięknymi golami jak na przykład ten w meczu z Tottenhamem kiedy posłał pocisk w kierunku lewego słupka bramki strzeżonej przez Hugo Llorisa. W tym samym meczu obił również poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego. Hiszpan znany jest z bramek strzelonych w derbach Londynu przeciwko Arsenalowi i Tottenhamowi. Co jest takiego wyjątkowego w wielkich derbowych spotkaniach, że wydobywa z niego instynkt snajpera?
– Naprawdę nie wiem. Zgaduje, że to przez dodatkową motywację, która towarzyszy mi przy każdym meczu z wielkimi drużynami, szczególnie tymi londyńskimi. Musimy jednak starać motywować się tak samo przed każdym spotkaniem.
Jest to zdecydowanie dobry sposób na zapewnienie sobie popularności wśród kibiców Chelsea. Wracając do rzutu wolnego strzelonego przez Hiszpana w 2017 przeciwko Bournemouth, dodał:
– Tak jak mówiłem wcześniej, mam przeciwko Bournemouth dobre i złe wspomnienia, a to spotkanie było bardzo dobrym w naszym wykonaniu. Cieszy mnie, że udało mi się zdobyć tak ważnego gola. Wtedy zdobyliśmy trzy punkty i mam nadzieję, że tak samo będzie dzisiaj.
– To bardzo ważny okres. Dobrze spisaliśmy się w meczu z Tottenhamem i to był bardzo istotny mecz w walce o jak najlepszy wynik w Premier League, ale teraz musimy sprawić, by ta wygrana była bodźcem do zaliczania kolejnych. To jest nasz cel na dzisiejsze spotkanie i zrobimy wszystko, by ten cel osiągnąć.
- Źródło: chelseafc.com
Sánchez: Dzięki zaufaniu trenera i klubu osiągnąłem najwyższą formę w swojej karierze
03.11.2025 19:52
Sánchez: Caicedo gra jak bestia!
03.11.2025 18:21
Palmer w jedenastce FIFPRO World za sezon 2024/25!
03.11.2025 18:05
Poznaliśmy datę spotkania z Cardiff City w Carabao Cup
03.11.2025 17:25
Enzo: Caicedo jest jak maszyna. Dobrze, że mamy go po swojej stronie
03.11.2025 16:25
Andrey Santos: Codzienna rywalizacja wewnątrz drużyny sprawia, że czuję się coraz lepszy
02.11.2025 16:27
Caicedo: Musimy w końcu podtrzymać dobrą formę
02.11.2025 14:37
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.