Już w poniedziałek do gry po przerwie zimowej powróci Chelsea, kiedy to na Stamford Bridge zawita Manchester United. Na konferencji prasowej przed tym spotkanie Frank Lampard mówił m.in. o kontuzjach trapiących jego zespół, nowym nabytku klubu Hakimie Ziyechu oraz wyborze bramkarza na ten mecz.

O kontuzjach

– Christian trenował dzisiaj z zespołem U-23. Mamy nadzieję, że nie potrwa to zbyt długo i wkrótce powróci do treningów z pierwszym zespołem, jednak na pewno nie będzie gotowy na poniedziałek. Tak samo Ruben. Jest coraz bliżej powrotu do gry, ostatnio pracuje bardzo ciężko, jednak musi jeszcze poprawić swoje przygotowanie fizyczne, by być branym pod uwagę przy wyborze składu. Tammy nadal czuje efekty swojego zderzenia z bandą, musiał odpuścić kilka sesji treningowych w tym tygodniu. Dzisiaj już jednak był z nami i mamy nadzieję, że wykuruje się przez weekend. 

O Ziyechu

– On ma niesamowitą łatwość zdobywania goli i notowania asyst. Dużo mówiłem w tym sezonie o meczach, w których mieliśmy wysokie posiadanie piłki, jednak nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Mam nadzieję, że jego wysokiej jakości dośrodkowania, podania oraz strzały pomogą nam w przyszłym sezonie. 

– Będzie musiał dostosować się do warunków pracy jakie tutaj panują, tak jak każdy. Rozmawiałem z nim, znam historię jego dorastania i domu rodzinnego. Kiedy patrzysz z boku na osobę, która przeszła przez wiele ciężkich momentów w swoim życiu, a mimo to na boisku pokazuje pełen profesjonalizm i ogromną jakość, to musisz być pełen podziwu. 

– Kiedy widzisz urodzonego zwycięzce, który chce grać w każdym meczu i frustruje się po porażkach, to również dobry sygnał. To będę mógł jednak ocenić dopiero po jego przybyciu tutaj, jednak jestem podekscytowany. 

O bramkarzach

– Reakcja Kepy na posadzenie go na ławce była dokładnie taka, jakiej oczekiwałem – maksymalnie koncentrował się na ciężkiej pracy. Nie rozmawiałem z nim zbyt wiele w tym tygodniu. Ja już zadecydowałem, kto wystąpi z United, jednak wy będziecie musieli poczekać na tę informację. 

– Nie ma znaczenia w jaki sposób dołączasz do klubu, ile masz lat czy na jakim etapie kariery jesteś. Gdyby tak było, swój skład musiałbym wybierać na podstawie tego, ile kosztował dany piłkarz. Tak nie może być, wiedzą to wszyscy zawodnicy. Liczy się to, jak pracujesz na co dzień i jak prezentujesz się w meczach. W moim składzie musi panować zdrowa rywalizacja.

– Wiemy, że pozycja bramkarza różni się od innych ról na boisku. On wypadł ze składu i wiem, jak się wtedy czuł. Takie momenty zdarzają się jednak w życiu piłkarza i musisz pokazać swój charakter. Jestem zadowolony z jego reakcji.

Źródło: Chelsea FC