Według byłego reprezentanta Chelsea, Jimmy'ego-Floyda Hasselbainka, Frank Lampard powinien rozpocząć bardziej skrupulatne działania na rzecz sprowadzenia do swojego klubu napastnika Olympique Lyon, Moussy Dembélé.

Według niektórych źródeł, Olympique Lyon odrzucił w zeszłym tygodniu pierwszą ofertę ze strony londyńskiego klubu, jednak Sportsmail sugeruje, że Chelsea nie ma zamiaru poddawać się w walce o 23-latka.

W tym sezonie Ligue 1, Francuz zdobył 10 bramek, a Hasselbaink, który jako menadżer QPR musiał mierzyć się z młodym Dembélé, uważa, że ten napastnik ma świetny instynkt do zdobywania bramek i byłby odpowiednim człowiekiem w drużynie Franka Lamparda.

– Chelsea musi kupić nowych zawodników, ponieważ musi utrzymać rytm. Oni potrzebują nowej krwi. Zawsze dobrze jest podpisać umowę z nowym piłkarzem, to daje wszystkim nową energię, rozumiecie? Oczywiście, Tammy Abraham radzi sobie naprawdę dobrze, ale tak naprawdę tylko on ma dobrą formę. Batshuayi nie jest w stanie zrobić różnicy podczas meczu. Myślę, że Giroud tak naprawdę nie pasuje do planów Franka. Chelsea musi kupić napastnika, a Moussa Dembélé byłby świetnym transferem.

– Znam Moussę całkiem dobrze. Zmierzyłem się z nim, kiedy byłem menadżerem QPR, grał bardzo dobrze i zniszczył moją obronę. Bardzo się rozwinął od tamtego czasu, poszedł do Celtiku i grał w dużym klubie, w którym panuje presja zwyciężania, musisz tam wygrać każdy mecz. Już tego spróbował, a jeśli Chelsea go kupi, nie będzie miał problemów z adaptacją. Kiedy jesteś w Chelsea, musisz radzić sobie z presją zwycięstw, a on pokazał w Celtiku, że może to zrobić.

– Co najważniejsze, jest prawdziwym killerem, to typowy strzelec, żyje dla bramek. Może zdobywać bramki na różne sposoby, głową, lewą, czy prawą nogą. Jest szybki, silny, a dodatkowo jest wciąż młody i może się rozwinąć. Frank i Jody Morris pozwolą mu się poprawić w grze kombinacyjnej. Jedno, czego nie możesz nauczyć piłkarza, to bycie w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, a Moussa to ma.

Hasselbaink twierdzi również, że dotychczasowa kariera Dembélé przemawia za tym, że może trafić on do Chelsea.

– Jeśli spojrzysz na młodych piłkarzy na pozycji napastnika, można dostrzec Hålanda, ale myślę, że Moussa jest lepszy niż Håland, ma większe doświadczenie, zna Premier League i wie, jak się gra w Anglii. Przez kilka lat grał w Fulham, więc zna ten region. Większość piłkarzy przybywających z innych krajów, zwłaszcza z Francji, potrzebuje czasu na dostosowanie. On już przeszedł ten proces, wie jak wygląda życie w Anglii.

– Dodatkowo, charakter Moussy jest bardzo dobry, nigdy nikt nie powie o nim złego słowa. Ważne jest również to, że jest młodym piłkarzem, a Frank lubi pracować z młodymi zawodnikami. Jeśli spojrzysz na obraz Chelsea, to widzisz, że dobrze by tam pasował.

Były piłkarz Chelsea wyraził także swoje zadowolenie faktem, jak dobrze radzi sobie obecnie Chelsea.

– Trzeba być pod wielkim wrażeniem ich gry, zobaczcie jak się bawią. Frank nie boi się angażować młodzieży, daje im szansę, jeśli są wystarczająco dobrzy. Dodatkowo, zespół na tym nie traci, poziom ich gry nie spadł. Kiedy atakują, robią to naprawdę szybko, stwarzają sobie wiele okazji bramkowych.

– Frank spisuje się niesamowicie, zaczął tę przygodę wyjątkowo dobrze i jest to ekscytujący czas dla Chelsea. Jeśli uda im się utrzymać wszystkich piłkarzy, a do tego zrobić kilka transferów, będą potęgą przez wiele lat. Mason Mount, Christian Pulisic, Callum Hudson-Odoi, Tammy Abraham, Reece James, Ruben Loftus-Cheek, który leczy kontuzje... mają dużo dobrych, młodych piłkarzy. Jeśli wszyscy zostaną w klubie, Chelsea będzie w nadchodzących latach prawdziwą siłą.

Źródło: Daily Mail