Już pojutrze będziemy świadkami emocjonujących derbów Londynu, w których udział wezmą Tottenham i Chelsea. Miejsce w TOP4 Premier League przed świętami to stawka niedzielnego spotkania.

Frank Lampard tradycyjnie wypowiedział się na temat rywala i sytuacji kadrowej, a także odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Sytuacja kadrowa

– Ruben ma się coraz lepiej, są postępy w rehabilitacji. Wciąż jednak daleko, by mówić o finale leczenia. Poza tym wszyscy są zdolni do gry

O mentalności zawodników

– Wszystko odbywa się w odpowiedni sposób. Chłopaki są w dobrej formie mentalnej. Każdy jest szczery między sobą. Z mojej perspektywy widzę zgraną grupę, która razem ciężko pracuje na treningach.

Czy zdarzyła ci się kiedyś taka czarna seria?

– W zeszłym sezonie miałem podobną sytuację, każdy menadżer musi wziąć pewne rzeczy pod ocenę. Zawsze będzie troche pozytywów, jednak nie można też zatapiać się w negatywach. Jesteśmy na czwartej pozycji w lidze. Wiemy, że stać nas na jeszcze więcej, po prostu chcemy iść do przodu.

O zimowym okienku transferowym

– Nie mam zamiaru ujawniać tematu w tym momencie.

O starciu z Mourinho

– Jestem szczęśliwy, że nadchodzi ta rywalizacja. W zeszłym sezonie to także była wielka sprawa. Bardzo go szanuję. Sam mecz pomiędzy naszymi ekipami to także wielka rzecz. To rywalizacja, która wiele znaczy dla moich piłkarzy.

O Artecie i Ancelottim

– Nic mnie nie zaskakuje, tym bardziej ten duet. Znam dobrze przeszłość Carlo, to fantastyczny człowiek. Arteta dopiero rozpoczyna przygodę trenerską. Sądzę jednak, że jego ruch do Arsenalu to interesująca kwestia, jeśli do tego dojdzie.

O czerpaniu inspiracji od Mourinho

– Nic z tych rzeczy. To dobry menadżer, ale nie zamierzam robić siebie klonować z jakimkolwiek trenerem.

O tym, że lepiej gra się na wyjazdach niż u siebie

– Możliwe, ale to też jakiś sygnał od nas. Odnosiliśmy do tej pory dobre wyniki na obcych terenach. Ale to nie zawsze od tego uzależniamy nasze rezultaty. Teraz nadchodzi mecz innej wagi. Należy się spodziewać, że Tottenham przeobrazi się w inne zwierzę.

O miłych wspomnieniach, kiedy występował przeciwko "Kogutom" jako zawodnik

– Wiele takich było, ale były też te gorsze chwile. W niedzielę pójdą jednak w niebyt, bo istotniejsze będzie to, co rozegra się na boisku.

O tygodniu przygotowań do spotkania

– W końcu mogliśmy nacieszyć się potrzebnym dla nas okresem dłuższego odpoczynku. W ostatnich meczach nie byliśmy tak bardzo przeważającą ekipą, może to wynikało właśnie w pewnym stopniu ze zmęczenia.

O rywalizacji obu ekip między sobą

– Do niedawna Tottenham miał fantastycznego menadżera w postaci Pochettino. To on sprawił, że ta drużyna liczy się teraz w Premier League, jednak historycznie to zawsze była ważna batalia.

O wyborze jedenastki na najbliższy mecz

– Zawsze trudno jest wybrać najlepszy skład. Każdy jest zdrowy, każdy rywalizuje ze sobą, każdy stara się naciskać mocniej i walczyć o swoje miejsce.Każdy gra na tych samych zasadach. Wiele zależy od tego, jak dany zawodnik radzi sobie każdego dnia na treningach.

Źródło: football.london / Chelsea FC