W sobotnie popołudnie Chelsea po rozczarowującej grze przegrała z Bournemouth 0:1. W ostatnich tygodniach prowadzona przez Franka Lamparda drużyna złapała widoczną zadyszkę i notuje niezbyt dobre wyniki. Mimo to, Pep Guardiola przyznał, że w tym sezonie to The Blues sprawili jego podopiecznym najwięcej problemów.

Kilka tygodni temu Chelsea przegrała z The Citizens 2:1, choć początkowo prowadziła po bramce N'Golo Kante. Późniejsze bramki Kevina De Bruyne i Riyada Mahreza dały wygraną Manchesterowi City, ale wynik do ostatniego gwizdka był sprawą otwartą.

– Źle prowadziliśmy to spotkanie i sami naraziliśmy się na nerwy. Nerwowa atmosfera panowała na stadionie i w naszej drużynie – nie poradziliśmy sobie najlepiej z tą sytuacją – przypomniał Pep Guardiola.

– Mecz z Chelsea w ubiegłym miesiącu był jednym z tych meczów, w których cierpieliśmy najbardziej. Chelsea była drużyną, która w tym sezonie sprawiła nam najwięcej problemów, mimo, iż to my wygraliśmy – dodał Katalończyk.

Źródło: football.london