Chelsea pokładała w nim duże nadzieje jeszcze zanim odszedł z klubu. Jeremie Boga, bo o nim mowa, może znaleźć się na liście życzeń Franka Lamparda w styczniowym oknie transferowym.

Zdobywca młodzieżowego pucharu Anglii oraz młodzieżowej Ligi Mistrzów znalazł się na radarze "The Blues". Tak przynajmniej twierdzą niektóre angielskie źródła, które zareagowały na wieść o tym, że FC Barcelona z chęcią pozyskałaby utalentowanego zawodnika do swojej drużyny.

Urodzony we Francji Boga większość swojego życia spędził w Londynie. Mając osiem lat przeprowadził się do stolicy Wielkiej Brytanii. Później został zapisany do akademii Chelsea, rozwijając swoje umiejętności w różnych kategoriach wiekowych.

Pomijając wspomniane sukcesy odniesione z młodzieżówką, Jeremie przeżywa najlepszy rozkwit swojej kariery w ostatnim czasie. Najpierw miał wiele okazji do uczestniczenia w sesjach treningowych z pierwszym zespołem Chelsea, a później próbował swoich sił na wypożyczeniach – począwszy od Rennes w 2015 roku, by w kolejnym sezonie pokazać swoją wartość w Granadzie.

Wielu fanów Chelsea nie ukrywało swojego zaskoczenia, kiedy jeszcze dwa lata temu ówczesny menadżer Chelsea, Antonio Conte, początkowo planował włączyć Bogę do podstawowej kadry. Skończyło się jednak tylko na 18-minutowym debiucie reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej w przegranym spotkaniu z Burnley. Conte ściągnął pomocnika pod pretekstem zmiany taktyki, gdyż Gary Cahill szybko obejrzał czerwoną kartkę.

Kilkanaście dni później zdecydowano się jednak na kolejne wypożyczenie Jeremiego, tym razem do Birmingham City. W końcu, półtora roku temu, opuścił klub ze Stamford Bridge na stałe, podpisując umowę z włoskim Sassuolo. Nieoficjalnie mówi się, że Chelsea zarobiła na sprzedaży piłkarza 3,5 miliona funtów.

W trakcie swojego pierwszego sezonu w Serie A, Boga strzelił trzy gole w 27 meczach. Przez 18 miesięcy spędzonych na Półwyspie Apenińskich, Jeremie wyrobił sobie opinię dobrego gracza, a ostatnio zaczęły się pojawiać nawet doniesienia o zainteresowaniu zawodnikiem ze strony mistrzów Hiszpanii.

Boga w tegorocznej kampanii zdołał zdobyć już cztery bramki, dokładając do tego dwie asysty. Podobno jeden z działaczy "Blaugrany" zainicjował już wstępne rozmowy z Sassuolo dotyczące potencjalnego transferu Bogi. Z kolei "Daily Mail" przypuszcza, że taka sytuacja mocniej przykuje uwagę Chelsea, która może skorzystać z klauzuli odkupu piłkarza za cenę, za jaką Jeremie został sprzedany do klubu z Mapei Stadium-Città del Tricolore.

Taki ruch ze strony Chelsea jest możliwy. Tym bardziej, że Frank Lampard bardzo lubi pracować z młodymi zawodnikami i dawać im szanse, czego dowodem jest debiutancki sezon w roli trenera "The Blues". Bogę upatruje się na boisku głównie na pozycji lewego skrzydłowego, choć niejednokrotnie stawiano go także jako ofensywnego pomocnika grającego za napastnikiem.

Źródło: thechelseablog.org via Daily Mail & Sport