W najbliższą sobotę Chelsea podejmie AFC Bournemouth przed własną publicznością. Gospodarze plasują się wśród ekspertów i bukmacherów jako zdecydowany faworyt do zwycięstwa.

Na dzień przed piłkarskim wydarzeniem odbyła się konferencja prasowa z udziałem Franka Lamparda, który przedstawił sytuację kadrową i odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Sytuacja kadrowa

– Tomori nie będzie gotowy na weekend. Mam nadzieję, że rozpocznie treningi w przyszłym tygodniu. Loftus-Cheek to perspektywa paru tygodni.

O nowym kontrakcie Tomoriego

– Przeszedł długą drogę, zapracował na to sam. Pokazał wspaniałą etykę pracę, wciąż chce się rozwijać i słucha naszych rad. Jest coraz śmielszy. W zeszłym sezonie każdy widział jego poczynania i wielu zadawało sobie pytanie, czy może tak się przentować w Premier League.

– W pełni mu ufam. Jestem zachwycony z jego postawy i teraz jest bardzo ważne, żeby nadal ciężko pracował.

O nadziejach na TOP4

– Wciąż bardzo długa droga, wiele drużyn powalczy. Wciąż mamy sporo roboty do zrobienia i skupiamy się tylko na tym. Ważne, że udawadniamy wielu ludziom, że mylili się co do nas. Jednak nie napisaliśmy jeszcze całego rozdziału, musimy o tym doskonale pamiętać.

O rozmowach z Giroud w sprawie dalszej przyszłości

– Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat. Nie będę rozmawiał z żadnym swoim piłkarzem o zimowym okienku, dopóki styczeń się nie rozpocznie. Jestem szczęśliwy, że jest w naszym zespole. Chcę, aby każdy był w Chelsea. Na treningu udowadnia, że mogę na nim polegać.

O Ake i jego klauzuli odkupu

– To jest właśnie to. Radzi sobie niesamowicie dobrze w Bournemouth. Jeżeli chodzi o sytuację w obronie w naszym zespole, jestem szczęśliwy z obecnego zestawienia. Naszym największym zmartwieniem jest jednak nasz przeciwnik, z którym się zmierzymy jutro oraz pozostali rywale, z którymi zagramy przed otwarciem okienka.

O świadomości, że Chelsea może się potknąć jak z West Hamem

– Nie spodziewałem się, że możemy poślizgnąć się w starciu z WHU, jednak nie zagraliśmy wtedy dobrego meczu. To, że każda drużyna może wygrać z inną to normalne, przestrzegamy się nawzajem przed tym w drużynie. Bournemouth także ma swoją jakość.

O tym, czy rotacja w linii pomocy nadal będzie postępować

– Spodziewam się lekkiej rotacji. Jestem zachwycony z tego, jak się prezentuje ta formacja. Przy takim terminarzu czasami trzeba coś pozmieniać. Chodzi głównie o zmęczenie.

O tym, czy najbliższe okienko transferowe będzie pewnego rodzaju testem dla Franka

– Chcemy mieć w drużynie piłkarza topowego kalibru, który będzie miał wpływ na jeszcze lepszą grę. Jestem szczęśliwy ze swojej kadry, ale musimy spoglądać na rynek, jeśli tylko będzie taka możliwość. Na to składa się wspólny wysiłek różnych osób: skautów, działaczy klubu.

– Sam będę rekomendował zawodników, którzy mogą być dla nas przydatni. Przede wszystkim chcę takich zawodników, którzy chcą być piłkarzami Chelsea.

O "zabijaniu" meczów

– Mamy z tym problem. Potrzebujemy szybszego załatwiania sprawy. Nasza gra i forma wygląda przecież dobrze. Możemy zawsze analizować nasze błędy, ostatnio dużo tego u nas.

O tym, jak daleko może zajść Pulisic

– Stać go na znacznie, znacznie więcej. Jestem zachwycony z jego postawy. Proszę o wiele, ale czasem proszę o jeszcze więcej.

O problemach na lewej obronie

– Jeśli spojrzeć na naszych zawodników i ich umiejętności, nie ma żadnego problemu. Oczekuję od nich, żeby angażowali się w grze do przodu oraz szybkiego powrotu do defensywy. Emerson grał dobrze w ostatnim spotkaniu. Mam dostępne opcje.

O Jamesie

– Nie chcę go z nikim porównywać. Posiada świetny model gry podobny do Azpilicuety. To świetnie, że Reece to dostrzega. Wprowadza do naszego składu sporo dobrej jakości, radzi sobie dobrze. Gra jako boczny obrońca, w razie potrzeby dopasuje się również do roli pomocnika. Skupiamy się jednak na tym, co może dać od siebie na boku defensywy.

O Kloppie

– Liverpool to świetny klub patrząc przez pryzmat tego jak sobie ostatnio radzą. Gratuluję mu podpisania nowego kontraktu, w pełni zasłużył na to. W Premier League mamy sporo świetnych szkoleniowców.

Źródło: football.london / Chelsea FC