Jorginho jest bardzo zadowolony z dotychczasowego przebiegu współpracy z Frankiem Lampardem. Pomocnik reprezentacji Włoch przyznał, że Lampard daje całej drużynie dużo swobody i nie narzuca na siłę swoich wytycznych.

W ostatnich 50. meczach Chelsea w Premier League Jorginho 49 razy znajdował się w wyjściowym składzie. Dzisiaj Brazylijczyk ma szansę rozegrać swoje 50. ligowe spotkanie w barwach The Blues.

– Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, a jednocześnie nie spodziewałem, że już rozegrałem tutaj tyle meczów. Oczywiście to dla mnie bardzo ważne i miejmy nadzieję, że uda mi się rozegrać 50. spotkanie – przyznał Jorginho.

– Premier League jest inna, ale bardzo lubię tu grać. Jest ciężko, ponieważ jest to najtrudniejsza liga na świecie i trzeba mieć dużo siły, żeby sobie poradzić. Trzeba więcej biegać i więcej walczyć o każdą piłką, jednak dużo się uczę i cały czas się rozwijam.

Latem Frank Lampard zastąpił na stanowisku trenera pierwszej drużyny Maurizio Sarriego. Anglik wprowadził nowy styl, który bardzo odpowiada 27-letniemu pomocnikowi.

– Gramy do przodu i szybciej operujemy piłką. Moja role nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniego sezonu, ale jako zespół gramy inaczej. Przede wszystkim gramy bardziej ofensywnie i nie opieramy się tylko na krótkich podaniach. Więcej biegamy i być może tworzymy sobie więcej okazji bramkowych więc to się zmieniło.

– Frank pozwala nam grać i pokazywać nasze zdolności. Chce, żebyśmy na boisku pokazywali to, co czujemy. Nie mówi nam, że mamy zrobić to czy tamto więc mamy dla siebie więcej wolności.

W ubiegłym sezonie w meczu z West Hamem Jorginho pobił rekord wymienionych podań. Reprezentant Włoch zagrywał piłkę do swoich kolegów aż 180 razy, co niestety nie przełożyło się na ostateczny wynik, gdyż The Blues bezbramkowo zremisowali to spotkanie.

– Mam nadzieję, że tym razem wygramy – z uśmiechem przyznał Jorginho.

Pomocnicy Chelsea są w tym sezonie bardziej zaangażowani w akcje ofensywne i strzelili cztery spośród dziewięciu ostatnich bramek The Blues.

– Strzelanie bramek przez pomocników jest bardzo ważne i Frank nieustannie zachęca nas do wchodzenia w pole karne, co jest dobre dla nas i dla całego zespołu, ponieważ więcej zawodników może strzelić bramkę.

W większości meczów tego sezonu partnerem Jorginho w pomocy był Mateo Kovacic. Chorwat prezentuje bardzo dobrą dyspozycję, a ich współpraca wyglądała wzorcowo.

– Obaj gramy bardzo dobrze. Znamy się, wiemy, co drugi zamierza zrobić i jak chcemy grać. Nawet gdy nie patrzę na Mateo, wiem, co chce zrobić i on też wie, czego się po mnie spodziewać, gdyż bardzo dobrze rozumie futbol.

– Z Mateo gra się łatwiej i cieszymy się wspólnym przebywaniem na boisku, ponieważ obaj lubimy grać, a jak na razie gra nam się bardzo dobrze. Utrzymywanie dobrej komunikacji jest niezwykle istotne, a wszystko zaczyna się od relacji poza boiskiem, która później ułatwia grę.

Dzisiaj Chelsea podejmie na Stamford Bridge West Ham. W tym sezonie The Blues nie imponują formą w meczach domowych, gdyż spośród 10 potyczek na swoim terenie we wszystkich rozgrywkach, wygrali tylko cztery.

– Chcemy zacząć wygrywać, ponieważ u siebie gramy bardzo dobrze, ale być może nie wszystkie wyniki to odzwierciedlają. Zawsze może się coś przydarzyć, ale chcemy to zmienić i staramy się dawać z siebie wszystko. Musimy pokonać West Ham i myślę, że stać nas na to. Będziemy się starali, żeby zdobyć trzy punkty, tak jak w każdym meczu – dodał Jorginho.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: chelseafc.com