
Tomori: Graliśmy dobrze, ale nie przełożyło się to na wynik
Dodano: 24.11.2019 10:38 / Ostatnia aktualizacja: 24.11.2019 10:38Wczoraj wieczorem Chelsea, mimo ambitnej postawy, uległa Manchesterowi City 2:1. Fikayo Tomori przyznał, że jego drużyna zaprezentowała się z dobrej strony, ale ostateczny wynik nie jest dla niej satysfakcjonujący.
The Blues jako pierwsi strzelili bramkę i po trafieniu N'Golo Kante byli na prowadzeniu. Obywatele zdołali jednak najpierw doprowadzić do remisu, a następnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mimo to, podopieczni Franka Lamparda mogą być dumni ze swojej postawy.
– Jesteśmy zadowoleni z naszej gry, ale rozczarowani z wyniku. Graliśmy naprawdę dobrze i nie odstępowaliśmy rywalom. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie dużo okazji bramkowych i kilka razy byliśmy bardzo blisko celu, ale kiedy grasz z Manchesterem City, ciężko jest ci odwrócić losy meczu – przyznał Fikayo Tomori.
– W drugiej połowie mieliśmy kilka półszans, ale nie wykorzystaliśmy ich. Rywale zwolnili tempo gry, przez co było nam trudniej. Staraliśmy się odzyskać energię, ale Manchester City to dobra drużyna i dlatego są mistrzami.
– Czasami wygrywaliśmy drugie piłki i byliśmy w stanie wyprowadzać kontrataki, ale rywale też czasami to robili i to mogło być kluczowe. Kiedy padł drugi gol dla City, po świetnym wykończeniu Mahreza, znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji, z której ciężko było nam wyjść. Po przerwie rywale starali się w jak największym stopniu zwolnić grę, ponieważ w pierwszej części to my narzucaliśmy tempo, graliśmy dobry futbol i kreowaliśmy wiele okazji.
– Manchester City chciał nas skrzywdzić i wiedzieliśmy, że dzięki temu będą powstawały wolne przestrzenie za ich pomocą więc chcieliśmy to wykorzystać. Chcieliśmy to połączyć i kilka razy nam to wyszło.
– Jesteśmy na dobrej pozycji w tabeli Premier League, zagraliśmy dużo dobrych meczów i jesteśmy pewni siebie. Porażka nie jest wynikiem, jakiego chcieliśmy, ale dalej będziemy trenować i grać tak, jak w ostatnim czasie. Będziemy chcieli się rozwijać.
– Cały czas idziemy do przodu, nie ważne, czy przegrywamy czy wygrywamy. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu – na jak najlepszych przygotowaniach, regeneracji i próbie osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Kiedy chcesz mienić się mianem wielkiej drużyny, musisz umieć wrócić po porażce. W najbliższą środę czeka nas wielki mecz przeciwko Valencii. Przypomnimy sobie pierwsze starcie z nimi, zobaczymy, co zrobiliśmy nie tak, co moglibyśmy zrobić lepiej i wtedy wyjdziemy na boisko – dodał 21-letni obrońca.
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

OFICJALNIE: Madueke w Arsenalu
18.07.2025 20:18
Boehly: Chłopcy pokazali, że trzeba się z nimi liczyć
16.07.2025 19:08
The Telegraph: Jak sukces w Klubowych Mistrzostwach Świata wpłynie na przyszłość Chelsea?
16.07.2025 17:27
OFICJALNIE: Petrović w Bournemouth
16.07.2025 15:29
Colwill: Nikt w nas nie wierzył, wobec czego chcieliśmy wszystkim utrzeć nosa
16.07.2025 08:32
João Pedro: Nigdy by mi się nie udało tego osiągnąć, gdyby nie mama
15.07.2025 13:26
Gusto: Jesteśmy kimś więcej niż kolegami z zespołu
15.07.2025 13:01
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.