Joe Cole jest pod wielkim wrażeniem w jaki sposób Reece James zaprezentował się przeciwko Ajaksowi.

– Gdy grałem w Stanach Zjednoczonych, wpadłem na trening Chelsea i pograłem trochę z dzieciakami. Nadszedł czas na trening strzelecki i strzały oddawane przez dzieciaków nie były zbyt dobre, ale James najbardziej się wyróżnił, to było jak oglądanie Beckhama w akcji.

James również powiedział kilka słów po meczu z Ajaksem.

– To był szalony mecz. Ciężko nam było złamać ich obronę, ale wykorzystaliśmy sytuację, gdy grali w dziewiątkę. To hańba, że nie potrafiliśmy wygrać tego spotkania. Strzelony gol to dla mnie tylko bonus.

– Trener powiedział mi, abym wszedł na boisko i rozruszał trochę chłopaków. Mieliśmy sytuacje na strzelenie bramki i wygranie tego meczu, ale jak popatrzymy w jakiej sytuacji się znajdowaliśmy podczas przerwy, to można jednak stwierdzić, że to dobry wynik dla nas.

– Przeżyłem już kilka szalonych i wspaniałych nocy w futbolu, ale ta była chyba najlepsza. Fani Chelsea wiedzą, jaką drogę przeszliśmy, aby wygrać Ligę Mistrzów, ale nie chcę za bardzo o tym teraz mówić. Aby rozegrać takie spotkanie, potrzebujesz wielkich osobowości i postaci w zespole. Gdy przegrywasz 4:1 łatwo jest się wtedy poddać.

Źródło: BT Sport