Callum Hudson-Odoi opowiedział o swoim powrocie po kontuzji, możliwości grania razem z innymi chłopakami z akademii i o trenerze Chelsea Franku Lampardzie.

– To niesamowite uczucie. Byłem bardzo szczęśliwy, mogąc ponownie być na boisku po tym jak doznałem fatalnej kontuzji, ale bardziej ucieszyło mnie to, że mogłem grać razem z chłopakami z akademii. To dla nas spełnienie marzeń, a dla mnie osobiście to coś wspaniałego móc grać razem z nimi. Jesteśmy zadowoleni z możliwości grania w pierwszym składzie, ponieważ marzyliśmy o tym, gdy jeszcze byliśmy dzieciakami. Fajnie jest dostawać szanse gry i wszyscy jesteśmy tym zachwyceni.

– Naszym celem zawsze jest TOP4. Chcemy rywalizować o mistrzostwo Premier League. Damy z siebie wszystko, aby znaleźć się w TOP4 na koniec sezonu i mam nadzieję, że zakończymy ten sezon z jakimś trofeum.

– Jestem bardzo zadowolony z tego jak powróciłem do gry po kontuzji. Chcę nadal polepszać swoją grę, strzelać gole, notować asysty kolegom i wnosić wkład do drużyny, gdy mam piłkę przy nodze i gdy jej nie mam. Fani bardzo mnie wspierają. Od momentu, gdy dostałem szansę gry w pierwszym składzie, fani zawsze stali za mną. Niesamowite uczucie jest wtedy, gdy słyszę fanów skandujących moje imię. Chelsea zrobiła krótki film o moim powrocie po kontuzji i widząc fanów zadowolonych z mojego powrotu, poczułem się fantastycznie.

– Pedro oraz Willian mieli na mnie wielki wpływ od momentu, gdy dostałem się do pierwszej drużyny. Obejrzałem, co oni robią podczas treningów i spotkań, ponieważ grają na tej samej pozycji co ja. Oglądanie ich to dla mnie wielka motywacja, aby być taki jak oni, pod względem wygrywania trofeów, strzelania ilości goli i notowania asyst. Fajnie jest ich widzieć ciągle na wysokim poziomie, pomimo tego, że już bardzo dużo zrobili dla tego klubu.

– Gdy wychodzimy na boisko, zawsze panuje pozytywna energia, bez względu na to, czy to trening, czy mecz. Zawsze jesteśmy uśmiechnięci, nigdy nie ma negatywnej atmosfery. Musimy mieć wiarę i głód, aby wygrywać spotkania. Jeżeli nie uda nam się wygrać, my nadal nie przestajemy się uśmiechać, wiedząc, że musimy teraz ciężej pracować, aby kolejne spotkania były zwycięskie.

– Lampard kocha futbol i nienawidzi przegrywać. Gdy oglądałem go podczas spotkań, zawsze można było go słyszeć krzyczącego, tak właśnie motywował swoich kolegów z drużyny. Lampard bardzo dobrze sobie radzi jako trener. Odkąd tu przyszedł, miał wiarę, że możemy tu stworzyć coś wielkiego. Podczas treningów, gdy robimy pewne ćwiczenia, Lampard dołącza do nas i trenuje z nami, on nadal to ma! Gdy przychodzi czas na trening strzelecki, on zawsze do nas dołącza. Pomaga każdemu zawodnikowi stać się lepszym na swojej pozycji. Fajnie jest mieć trenera, który chce jak najlepiej dla ciebie.

– To dla nas niesamowite uczucie, że trener chce nam pomagać i grać razem z nami podczas treningów. Gdy potrzebujesz pomocy, możesz po prostu iść do niego i o nią poprosić, a on na pewno ci nie odmówi.

Źródło: Chelsea FC