Na konferencji prasowej przed pucharowym spotkaniem z Manchester United Frank Lampard mowił m.in. o aktualnej dyspozycji zespołu, roli VARu w piłce czy następnym rywalu. Początek spotkania jutro o godz. 21:05 czasu polskiego.

O aktualnej dyspozycji i wyznaczonych celach

– Ciągle się rozwijamy. To jest nasz główny cel, który usiłujemy się zrealizować. Ciesze się, że widzę dobre sygnały. Podoba mi się wiele rzeczy, jednak ciągle są elementy, które musimy poprawić. Nie chcę dać się ponieść, jednak to zachęca nas do dalszej pracy.

– Dużo ludzi rozmawia o zakazie transferowym. Nie przejmuje się tym, przyzwyczaiłem się do tego będąc zawodnikiem. Nie chcę za dużo rozmawiać o przyszłości, bo to może spowodować problemy. Dobrze, że idziemy w odpowiednim kierunku.

Poprzedni mecz z United

– Wydaje mi się, jakby to było 100 lat temu, jednak nie lekceważę tego. Skrzywdzili nas cztery razy w meczu, w którym graliśmy całkiem dobrze.

Wygrywanie trofeów

– Staramy się wygrać wszystkie trofea. Ten puchar kończy się najszybciej ze wszystkim. Chcemy wygrywać każdy mecz, jednak jutro stajemy naprzeciwko topowego przeciwnika. W każdym spotkaniu musisz dawać z siebie wszystko i starać się wygrać.

Żółta kartka dla Hudsona-Odoia

– Nie rozmawiałem z nim o tym. Nie mówię, że to oczywisty karny, jednak to nie było też nurkowanie. Ta sytuacja w żadnym stopniu nie była jasna do oceny.

O VARze – czy sędziowie powinni podchodzić do monitora?

– Tak, to część VARu. Z mojego punktu widzenia to ich obowiązek. Jednak trzeba pamiętać, że mimo pomocy komputera, ludzie też są w to włączeni. Mam nadzieję, że jak najszybciej znajdziemy odpowiednie rozwiązanie, a zerknięcie na monitor w takich sytuacjach jest krokiem naprzód.

Sytuacja kadrowa

– Nasza kadra nie zmieniła się zbyt wiele. To może być dobry mecz dla tych, którzy otrzymują mniej minut. Kante i Rudiger dalej są kontuzjowani.

O Manchesterze United

– Nie chcę za dużo o nich rozmawiać, jednak od meczu z nimi zdobyliśmy niezłą ilość punktów. Nie warto skupiać się na United, mają wielu klasowych zawodników. Każdemu może trafić się taki okres, nie można koncentrować się na okresie 10 meczów. Ludzie powinni być mniej krytyczni względem innych klubów.

O roli rezerwowych

– Nie ma nic lepszego jak rezerwowi wygrywający mecz w Newcastle, a później w Amsterdamie. To dobra wiadomość dla zawodników, ponieważ takie sytuacje podnoszą ich na duchu i pozwalają wierzyć, że po wejściu na boisko mogą zmienić przebieg spotkania. Jeśli chcemy odnosić sukcesy, musimy mieć szeroką kadrę.

Źródło: football.london