OCENY ZA MECZ: Lille OSC 1:2 Chelsea [z udziałem użytkowników]
Dodano: 02.10.2019 23:59 / Ostatnia aktualizacja: 03.10.2019 18:24Chelsea odniosła bardzo ważne zwycięstwo w meczu drugiej kolejki rozgrywek Ligi Mistrzów w grupie H. The Blues wygrali 2:1 po golach Tammy'ego Abrahama i Williana, a po spotkaniu z udziałem użytkowników Chelsea Poland wystawiliśmy piłkarzom oceny. Skala od 1 do 10, nota wyjściowa to 5.
Kepa Arrizabalaga – 7
Jedyne zastrzeżenia można mieć do straconej bramki, bo jednak piłka wpadła do bramki po jego rękach. Gdyby nie to, byłaby bardzo wysoka nota, bo aż cztery razy zwyczajnie uratował dziś Chelsea tyłek – raz po błędzie Kurta Zoumy, dwa razy po zapomnieniu się Fikayo Tomoriego i raz po groźnej kontrze gospodarzy.
César Azpilicueta – 6
Paradoksalnie, był bardziej widoczny i lepiej wyglądał po zmianie formacji, gdy ze skrajnie prawego w trójce stoperów przeszedł na prawą obronę. Dobrze współpracował z Willianem na prawej flance i powoli można się zastanawiać, czy gorszy okres z początku sezonu nie jest już za nim.
Kurt Zouma – 4
Nie było dziś źle, ale popełnił dwa błędy które każą nieco obniżyć mu ocenę. Przy straconym golu źle wyliczył wyskok do głowy i już spadał kiedy napastnik Lille kierował piłkę do siatki. Wcześniej napędził nam stracha, gdy skiksował i od utraty gola ratował Chelsea Kepa.
Fikayo Tomori – 7
Zawiesza sobie wysoko poprzeczkę i co lepsze, cały czas do niej doskakuje. Dziś pokazał kolejny element swojego talentu, zaliczając kapitalną asystę przy pierwszym golu. Kilka świetnych akcji w obronie i powrotów za kontratakami. Byłoby wyżej, ale w końcówce dwukrotnie przyprawił nam o palpitacje serca tracąc piłkę i zagrywając Kepie bardzo nieprzyjemne podanie.
Reece James – 6
Bardzo solidny debiut w Champions League. Najbardziej imponowała siła i precyzja dośrodkowań, które wprowadzały duży chaos w defensywę Lille. Momentami grał jednak niedokładnie.
Marcos Alonso – 5
Zmarnował rzut wolny ze świetnej pozycji, a już przyzwyczaił nas, że potrafi w podobnych okolicznościach co najmniej zmusić bramkarza do wysiłku. Kilka niezłych dośrodkowań, jedna groźna strata. Swoje zrobił.
Jorginho – 5
Jego dowodzenie w środku pola nie było dziś już tak wyraziste, jak w sobotę przeciwko Brighton. Wielka szkoda, bo był centymetry od zdobycia pięknej bramki.
N'Golo Kanté – 5
Francuz również już przyzwyczaił nas do wyższych standardów. Kilka razy przyspieszył grę i w swoim stylu zerwał się z piłką przy nodze, ale to tyle. Dziś fajerwerków nie było.
Willian – 7
Na początku meczu był najaktywniejszy w drużynie Chelsea. Jego strona boiska często była podwajana i nie mieli wraz z Reece'em Jamesem zbyt dużo miejsca. Szukał wówczas zrywów, czy przerzutów, by zmienić ciężar gry. Strzelił zwycięską bramkę i to nie byle jaką. Popisał się świetnym wykończeniem trafiając piłkę tak dobrze z woleja. Dobrze uczcił 300. mecz w barwach The Blues.
Mason Mount – 5
Był dziś trochę niewidoczny. Miał swój moment, kiedy cudownym przyjęciem urwał się obrońcy i stanął sam na sam z bramkarzem. Zawiodło go jednak wykończenie.
Tammy Abraham – 6
Po serii słabych występów przyszło przełamanie napastnika Chelsea. W idealnej sytuacji tym razem udało mu się zachować spokój i pewnie pokonać bramkarza. Kilka razy schodził na skrzydło by szukać sobie przestrzeni, a na swojej pozycji zagrał walecznie, umożliwiając niekiedy kolegom grę "na ścianę". Oby to był przełom.
Callum Hudson-Odoi – 6
Kluczowa zmiana przeprowadzona przez Franka Lamparda to właśnie wzmocnienie ofensywy Callumem. Młody skrzydłowy robił dokładnie to, czego wymaga od niego trener Chelsea – szukał gry jeden na jednego i wchodził w pole karne przeciwników ze skrzydła. Zaliczył asystę przy zwycięskim golu, a to sprawia, że już w trzecim meczu z rzędu po powrocie z kontuzji schodzi z boiska z golem lub asystą.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
@Arexx Zgadzam się z Tobą w 100%. Zouma królował w powietrzu oprócz straconej bramki. To był błąd niestety tez Tomoriego. Azpi wraca do formy ;)
Na pewno po tych trzech zwycięstwach morale wzrosły.
Poczatek sezonu w wykonaniu Zoumy nie jest zbyt udany . Zdarzaja mu sie szkolne bledy ale mimo wszystko mysle ze Kurt wroci na dobre tory. Podobna sytuacja była z naszym kapitanem ale od 2 meczy pokazuje wyzsza forme. Generalnie 3 ostatnie mecze to same wygrane wiec trzeba podtrzymac passe i dokopac southampton
Jak dla mnie ocena Zoumy za mała a Tomoriego za duża. Błąd przy bramce to wina Zoumy i Tomoriego na pół-Zouma powinien lepiej obliczyć lot piłki a Tomori powinien ją szybciej zaatakować, asekurować Zoume.
Po za tą sytuacją Zouma królował w powietrzu, gorzej w rozegraniu ale to było zadanie Tomoriego i Azpiego. Jakoś nie przypominam sobie błędu Zoumy po którym uratował nas Kepa.
Tomori dał dwa zapalniki i przynajmniej jeden z nich powinien zakończyć się bramką. Jak dla mnie Zouma 5 Tomori 6