Ashley Cole uważa, że Chelsea może być pretendentem do tytułu Premier League po ich bezbłędnym rozpoczęciu sezonu.

Maurizio Sarri miał mniej niż miesiąc na przygotowanie swojej nowej drużyny do nowego sezonu po zastąpieniu Antonio Conte. Zdążył już zrobić pozytywne wrażenie, wygrywając dwa pierwsze mecze.

Jorginho, pomocnik reprezentacji Włoch był główną postacią zwycięstw nad Huddersfield, czy nad Arsenalem. Legenda Chelsea, Ashley Cole był pod wrażeniem rozpoczęcia pracy Sarriego na Stamford Bridge.

– Chelsea załatwiła sprawę z nowym trenerem i z transferami bardzo cicho.

– Powinny walczyć o tytuł, ale wątpię, żeby ludzie w to wierzyli. Mimo to zaliczyli fantastyczny start, po prostu muszą iść dalej.

W północnym Londynie, sprawa się ma nieco inaczej, gdzie następca Arsena Wengera, Unai Emery nie zdobył żadnych punktów po dwóch kolejkach.

Cole przyznaje, że wciąż nie może się przyzwyczaić do oglądania Arsenalu bez Arsena Wengera. Uważa też, że nowy trener Kanonierów potrzebuje czasu na wdrożenie własnego stylu. 

– Oglądałem wiele gier Arsenalu z Wengerem. Dziwnie się ogląda te mecze, gdy nie widzisz już tej długiej kurtki. Z drugiej strony czasy się zmieniają, ludzie idą dalej i myślę, że nadszedł czas, by Arsen odszedł. Sprowadzili nowego menedżera z nowymi pomysłami i nową filozofią. To zajmie trochę czasu, musi nauczyć piłkarzy jego stylu. Nie wydaję mi się, żeby stało się to natychmiast. 

Źródło: Metro