
Jorginho: Musimy być skuteczniejsi
Dodano: 30.09.2019 13:48 / Ostatnia aktualizacja: 30.09.2019 13:50Przed środowym spotkaniem w ramach Ligi Mistrzów Jorginho powiedział, że drużyna musi być skuteczniejsza pod bramką rywali, jeśli chcą osiągnąć korzystny rezultat przeciwko Lille.
– To ważne, ponieważ musieliśmy stworzyć wiele sytuacji by strzelić przeciwko Brighton. Myślę jednak, że potrzebujemy większej skuteczności, bo nie można mieć tylu okazji i zdobyć tylko dwa gole.
– W meczach Ligi Mistrzów nie możesz popełnić żadnego błędu, bo każda drużyna jest bardzo mocna. Przeciwnicy mogą stworzyć sobie jedną okazję i zdobyć gola. Musimy być mocniejsi w defensywie.
– Rozgrywki Ligi Mistrzów są ciężkie, jednak jesteśmy gotowi wygrywać gdziekolwiek nie pojedziemy. To nowe doświadczenie dla niektórych młodych zawodników, jednak oni pokazują, jak dobrze grają. Muszą tylko uwierzyć w siebie.
Brazylijczyk wypowiedział się także na temat kibiców Chelsea, którzy w ostatnim czasie zaczęli skandować jego imię z trybun.
– To niesamowite, ponieważ w poprzednim sezonie było to nie do pomyślenia. Jestem szczęśliwy, że oni zmienili swoją opinię na mój temat. Nigdy się nie skarżyłem, po prostu coraz ciężej pracowałem.
- Źródło: London Evening Standard
Najnowsze atykuły

Głosowanie na najlepszego zawodnika maja!
01.06.2025 16:56
OFICJALNIE: Chelsea poznała rywali w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata
01.06.2025 15:32
The Guardian: Chelsea prowadzi rozmowy ze Strasburgiem ws. Emanuela Emeghi
01.06.2025 08:44
BBC: Ważą się losy Jadona Sancho. Oba scenariusze są możliwe
01.06.2025 08:21
Czerwcowa przerwa reprezentacyjna – kto otrzymał powołanie?
01.06.2025 00:37
The Athletic: W poniedziałek Delap przejdzie testy medyczne przed transferem do Chelsea [AKTUALIZACJA]
31.05.2025 10:01
Jörgensen: W tym sezonie stałem się lepszym bramkarzem
30.05.2025 21:20
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Liczę na wygraną i trzy punkty.
Sarri i jego taktyka, to był główny problem. Naprawdę wole oglądać jak nasi obijają słupki rywali czy marnują akcje za akcją, niż klepanie bez celu i oddania jakiegoś strzału, jak to było w poprzednim sezonie. Jorginho był kozłem ofiarnym, sam go rugałem, bo nic nie wnosił do gry, a teraz z nowym trenerem i pomysłem na zespół, może być ważnym ogniwem. I niech on wykonuje "11", a nie Człowiek Zagadka, Barkley.